Miałam ogromne wątpliwości pisząc ten rozdział, lecz ostatecznie postanowiłam go nie zmienić i opublikować, mam nadzieje że ta decyzja była dobra.
/Buziaki LoveeLoo/
--------------------------------------------------------------------------------
Po awanturze zrobiło się dość dziwnie. Kylie latała z aparatem i robiła zdjęcia jak szalona wszystkim i wszystkiemu. Mia wyszła, wściekła na Christophera. Nickolas poderwał jakieś ciacho. Zabdiel miał ogromną potrzeba upicia się z resztą tak jak ja, więc równo piliśmy już nie wino, a drinki, a dodatkowo robiłam to by unikać jego przyjaciela. Bałam się , że może chciałby ze mną pogadać na co ja kompletnie nie miałam ochoty. Początkowo szło mi świetnie. Po piciu z przyjacielem, tańczyłam z Kylie, a potem poszłam zapalić z Nicko i jego "nowym kolegą" . Niestety gdy wróciłam wpadłam na Christophera, który złapał mnie ponownie dzisiejszego wieczoru za rękę.
- puść mnie - warknęłam, próbując się wyrwać.
- jesteś taka słodka, gdy się złościsz - powiedział, puszczając mi oczko.
- mam zawołać Zabdiela? - zapytałam ostro.
- chce poprosić tylko o jeden taniec, to tak dużo? - zapytał puszczając mnie .
- dla mnie za dużo - ponownie warknęłam "nie możesz się zgodzić alkohol już zagościł w Twojej głowie i to źle się skończy. Na ten moment nie możesz oderwać od niego wzroku i myślisz że jest największym ciachem na świecie, a co będzie dalej. Musisz to przerwać. TU i TERAZ"
- chce tylko z Tobą zatańczyć, jak będziesz mnie miała potem dość, obiecuje że zostawię Cię w spokoju - "nie warz się zgodzić Alessia!"
- okay - odpowiedziałam "no to jesteś stracona"
Przyjmując ofertę tańca doskonale wiedziałam że nie mogę spojrzeć na niego ,a tym bardziej w jego piękne czarujące oczy. Moja podświadomość miała rację, inaczej będę stracona. Oto odpowiedź dlaczego.
1. Jestem już pijana nie wstawiona.
2. Pijana to szczera, czyli mogę palnąć że jest ciachem.
3. Tak to prawda. Na trzeźwo w życiu się nie przyznam, ale cholerny Christopher Downej jest dla mnie cholernym ciachem.
(przepraszam, wiem że nie powinnam tak mówić, ale to szczera prawda i nie umiem tego inaczej opisać)
Jest dla mnie tak na prawdę nie tylko ciachem, ale i ideałem z WYGLĄDU, dlaczego?
- jak już wspomniałam obłędne oczy.
- ponętne pełne usta.
- delikatny, prawie nie widoczny zarost.
- ciemne włosy.
- zmysłowy akcent.
- seksowne tatuaże.
- pociągający outfit
- widoczne kości policzkowe, rysujące całą twarz.
To sprawie że mam ochotę wciąć go tu i teraz "przestań jesteś pijana, a zawsze wtedy i napalona, musisz się uspokoić". Jego ruchy podczas tańca były takie WoW i on w ogóle....."koniec MUSISZ SIĘ USPOKOIĆ, po piosence idziesz coś zjeść wtedy trochę trzeźwiejesz, obiecaj mi to!" - dobrze, po tym...tańcu idę jeść.
Podczas tańca kilkukrotnie mówił mi komplementy i desperacko chciał spojrzeć mi w oczy, na co kategorycznie mu nie pozwoliłam. Muszę się szanować, inaczej byłabym w stanie wskoczyć mu nawet do łóżka "no właśnie Alessia".
CZYTASZ
Prαgníєníє nσrmαlnσѕcí
RomanceAlessia przy pomocy najbliższych osób stara się prowadzić w miarę "normalne" życie, mimo iż daleko jej do tego. Dziewczyna od 10 lat balansuje pomiędzy nawrotami a remisją problemów zdrowia psychicznego, z którymi walczy sarkazmem i humorem. Gdy poz...