Piekło na nowo

940 29 0
                                    

Minął tydzień od kiedy Dominik zaprosił mnie po raz pierwszy  na randkę. Próbował jeszcze dwa razy. Ale mu odmawiałam z tego samego powodu. Złe doświadczenia z mężczyznami. W sumie to prawda. Moi bracia to złe doświadczenie.

A skoro o nich mowa przez ten tydzień prawie nie było ich w naszym mieszkaniu. Z czego się ciesze. Kocham ich ale też się ich boje. Ale to moja jedyna rodzina więc nie mogę ich zostawić na lodzie.

Wracam do mieszkania. Wchodzę i widzę Rafała i Pawła. Przez ten tydzień nie pili. Teraz widzę puste butelki. Czyli znowu zaczęli. Chce iść jak najciszej do mojego pokoju. Prawie mi znikły siniaki i coraz mniej kładę tej maski. Dominik jak mnie widzi uśmiecha się szeroko. Dzisiaj się zapytał czy mi niczego nie zabrakło bo tak mało tego mam. Odpowiedziałam, że mam coraz mniejsza potrzebę tapetowania się. Dzisiaj trzeci raz zaprosił mnie na randkę. Musiałam odmówić. Ale też postanowiłam. Jeśli moi bracia jeszcze przez tydzień będą spokojni to się z nim umowie. Przecież to przez moich braci nie chce się z nim umówić. Boje się co może im odwalić.

Moje starania poszły na marne nie wiem kiedy obudziłam chłopaków. Poczułam tylko jak któryś chwyta mnie za ramię odwraca ku sobie i mnie uderza. Potem czułam tylko kopniaki i uderzenia pięścią. Oraz jak mnie przeklinają bo ich obudziłam.

Zaczyna się od nowa piekło.

Bolesne życieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz