Miał być szczęśliwy a jest najgorszy

557 13 1
                                    

Dzisiaj jest dzień mojego ślubu z Luną. Kiedyś myślałem ze dzień mojego ślubu będzie najszczesciwszym dniem mojego życia a teraz jest najgorszym. Z tego co się dowiedziałem ojciec mojej przyszłej żony ma prywatna klinikę. A ja jestem lekarzem. Mogę się więc spodziewać ze to ja przejme ta klinikę. O ile nabierze do mnie zaufania.

Luna kiedy mnie zobaczyła była w szoku. Na szczęście zauważyłem ze przestała się ubierać jak dziwka. Ale jej zachowanie pozostawia wiele do życzenia. Kiedy zostaliśmy sam na sam od razu chciała mnie zaciągnąć do łóżka.

-Cześć bracie-mowi Leon i wchodzą z Brajanem. To oni będą moimi drużbami

-Cześć-odpowiadam bez entuzjazmu

-Weź się nie smuć-mówi Brajan-Przecież my też mamy takie małżeństwa i nie jest tak źle

-Ale wy mnie nie z rozumiecie-odpowiadam

-Nadal nie możesz wybić tej Moniki z głowy?-pyta Leon

-Nie-mówie smutny-Caly czas myślę czy sobie poradziła. Czy wszystko w porządku. I jak zareagowała na wieść ze sprzedałem kawiarnie i niedługo nie będzie miała się gdzie podziac.

-Ale przecież to tego czasu kiedy kawiarnia będzie juz nie wasza. Zostały jeszcze  2 miesiące. Przecież coś znajdzie-pruboje wytłumaczyć mi Brajan

-Co znajdzie?-pytam-Przecież ma tylko liceum ukończone. Bez studiów nie ma żadnego zawodu. Gdzie ona jakaś prace znajdzie żeby zarobić na życie?

-Nie przesadzaj. Przecież ludzie szukają gosposi do domów, opiekunek czy satrudni się do sprzątania jakiś firm. Przecież coś znajdzie-mówi Leon

-A co jeśli nie wie ze sprzedałem kawiarnie? I zostanie na ulicy?-pytam

-Po tym jak to właściciel budynku musiał jej powiedzieć ze sprzedałeś mu mieszkanie po dziadkach na które przy okazji miał chcec od dłuższego czasu. To ona nie ma teraz to ciebie zaufania i na pewno wszystko sprawdzi-mówi Brajan

-Ty to umiesz pocieszyć-mówie sarkastycznie-Wielkie pocieszenie ze ona mi już nie ufa

-Tobra a może znajdzie pracę u tego nowego właściciela?-mówi Leon

-Niestety, on otwiera jakiś hotel i mi powiedział ze ma już wszystkich ludzi. I uprzedzając wasze pytanie nawet ma już do sprzątania więcej niż potrzebuje-tłumacze

-Tobra-mówi zrezygnowany Leon-przestań o niej myśleć dzisiaj się zenisz i będziesz pracował w najlepszej klinice w Wielkiej Brytanii. Z tego trzeba się cieszyć-próbuje Brajan

Patrzą na mnie i obaj wychodzą. Od kąd wróciłem mam lepszy kontakt z braćmi. Dlatego powiedziałem im o Monice. Rodzice nadal o niej nie wiedzą. Może to i dobrze. Tylko szkoda że zniszczyli mi kartę od telefonu wtedy bym chociaż mógł się dowiedzieć co u niej. A teraz żeby nie spudzić podejrzeń nie mogę na tej karcie.

Dobra trzeba stawić czoła rzeczywistości. Wszystko dzieje się szybko. Ślub który kończymy pocałunkiem, który mi się podoba. Wesele i nic poślubna która najbardziej ze wszystkiego mi się podoba. Może Monika była poprostu forma protestu wobec moich rodziców. Przecież mam tutaj kobietę która zrobi wszystko co zechce. I wystarczy ze tylko powiem i juz jest gotowa i w łóżku. Z Moniką musiałem od czasu do czasu wojowac o to. Czyli jednak dobrze zrobiłem ze zawarlem umowę z moimi rodzicami. Teraz mam żonę która zrobi wszystko bez sprzeciwu, córkę i będę pracował w najlepszej klinice. To jest życie które znam i które chce znać do końca życia.

Moi bracia mają rację Monika sobie jakoś poradzi. I teraz mnie to nie powinno interesować.

Bolesne życieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz