19 lat później
DominikZ Luną mamy jednego syna,John. Po tym porodzie Luna nie mogła mieć więcej dzieci. Ale co tam. Ważne ze mamy, jest jeszcze jej córka, Emma. Więc mamy dzieci. I to jest ważne.
Pojechałem do Polski wraz z całą rodziną na wakacje. Zatrzymujemy się w hotelu, gdzie kiedyś była kawiarnia. Kiedy im to mówię śmieją się ale co tam.
Teraz wiem ze to życie które prowadziłem w Polsce nie było dla mnie. Wole życie w bogactwie.
Docieramy do hotelu. Oczywiście dostajemy najlepsze pokoje jakie są. Potem idziemy coś zjeść.
-Nie boisz się ze spotkasz swoją dawną miłość?-pyta Luna
-Nie. W sumie teraz sobie o niej przypomniałem-odpowiadam szczerze. Oczywiście na początku trochę myślałem o Monice ale tak ja juz olałem ze wspominając Polskę nawet o niej nie myślę. Powiedziałem rodzinie o niej i to był ostatni raz kiedy o niej myślałem
-To dobrze-mówi teść
-Zostaw go już. Przecież powiedział ze o niej nie mysli i jakby ją kochał nie odszedł by od niej 19 lat temu-mówi teściowa
-A no właśnie planujecie już coś na waszą 20 rocznicę ślubu?-pyta John
-Nie. Może pojedziemy gdzieś sami-mówi Luna
-Ty brat-zaczyna Leon-Czy jak wyjezdzales ta Monika nie była przypadkiem w ciąży?
-Nie. A przynajmniej nic o tym nie wiem-odpowiadam-A co?
-Przed chwila weszli 2 faceci co wyglądają na jakieś 20 lat i są twoja kopia-mówi drogi brat-Chcesz to się odwroc i sam zobacz
Odwracać się i rzeczywiście. Niestety mnie zauważają i podchodzą.
-Dzień dobry-mówi jeden płynnie po angielsku
-Dzień dobry-mówi mój ojciec-W czym możemy pomóc?
-Chcieliśmy się tylko zapytać jak się pan nazywa?-pyta drugi i wskazuje na mnie
-Dominik Nowak-przedstawiam się-To wszystko czy coś jeszcze?-pytam trochę oschle
-Tak. Czy zna lub znał pan Monikę Kolińską?-pyta pierwszy
-Tak. Znałem. To wszystko?-pytam ale oni bez słowa odchodzą. I wychodzą z restauracji
-No to wychodzi na to ze masz więcej niż 2 dzieci-mówi moja szwagierka Mia
-Chcesz się do nich przyznać?-pyta druga szwagierka
-Nie-mówie natychmiast-To nie są moje dzieci i nigdy nie będą
Monika
Siedzę w domu i tłumacze książkę. Po tym jak dowiedziałam się że jestem w ciąży postanowiłam skończyć studia przez internet. Postawiłam na studia językowe. Zawsze miałam głowę do języków. A przez to ze robiłam je przez internet mogłam kilka zkonczyc i tak oto dzisiaj mogę tłumaczyć jezyki:angielski, włoski, niemiecki ,hiszpański,grecki i chiński.
-Cześć mamo-wołają od progu Adam i Adrian
-Cześć-odpowiadam-Jesteście głodni?
-Nie jedliśmy na mieście-mówi Adam-Jest Amelia?-pyta niepewnie
-Nie. Jeszcze nie wróciła-odpowiadam i przestaje pracować, teraz patrze na moich synów-Co się dzieje?
-Mówiłaś ze nasz ojciec nazywa się Dominik Nowak? -pyta Adrian
-Tak-odpowiadam-A czemu pytasz? -pytam zdziwiona bo po tym jak opowiedziałam im historie o ich ojcu nie chcieli go znać
-No bo jak dzisiaj byliśmy w restauracji to spotkaliśmy 3 mężczyzn, którzy wyglądali jak my. Ale tylko jeden nam się długo przyglądał. Podeszlismy to tego stolika i się zapytaliśmy jak się nazywa i odpowiedział ze Dominik Nowak. Potem Adam zapytał czy zna ciebie i powiedział ze znał. I na tym rozmowa się uciekła-mówi Adrian
-Rozumiem-mówie i po chwili zastanowienia pytam-A chcielibyście go poznać bliżej?
-Szczerze to ja nie-mówi Adrian
-Ja też nie-mówi Adam
Dzwoni mój telefon wiec patrze kto dzwoni i okazuje się ze to Amelia. Odbieram i prosi żebym przyjechała pod adres gdzie była kiedyś moja kawiarnia. Więc wraz z synami tam jadę.
Kiedy dojeżdżamy na miejsce widzę moja córkę z Dominikiem i jakaś kobieta.
-Weź się wkońcu odemnie odczep dziewczyno! Po raz kolejny mowie ze nawet jeśli jestem twoim ojcem to nie chce Cię znać-krzyczy Dominik
-Amelia! Co się dzieje? -pyta Adrian i wszyscy podchodzimy
-Mamo to jest nasz ojciec?-pyta Amelia i wskazuje na Dominika
-Tak-odpowiadam krótko
-Ale ja was nie chce znać!-krzyczy Dominik-Nigdy nie byłem i nie będę waszym ojcem!-mówi i odchodzi wraz z tą kobietom
***************************
KONIEC
CZYTASZ
Bolesne życie
RomanceOna(Monika)-pochodzi z domu dziecka, została tam wysłana ze względu, że jej rodzice są pijakami. Teraz mieszka z rodzeństwem, ale i tu nie jest kolorowo. On (Dominik)-pochodzi z bogatego domu, w którym pieniądze są najważniejsze. Po pewnym zdarzen...