Changes (STALKER BOOK 2) ~H.S ✓

24

Czułam ,że jestem wyczerpana .Mimo ,iż usilnie próbowałam otworzyć oczy ,powieki wydawały się być tak ciężkie , że każda próba kończyła się niepowodzeniem .

Podświadomość mówiła mi , że stało się coś niedobrego .Potwierdzeniem tego był niesamowity ból w klatce piersiowej . Rozpaczliwie pragnęłam się obudzić ,chciałam przytulić Ethana .Słowa Amy odbijaby się echem po mojej głowie , wiedziałam że muszę skończyć te kłamstwa .

-Fizz ,kochana obudź się . Wierzę ,że wszystko będzie dobrze ,my cię tu potrzebujemy .Ja obiecałem ci kiedyś , że w razie wypadku zajmę się młodym ,ale to nie ten moment .Nie możesz teraz odejść .Harry cię kocha ,wierzę że wszystko się ułoży .Musisz się tylko obudzić .

Słowa Chrisa były niczym miód na moje serce .Chłopak nie mówiłby mi takich rzeczy ,jeśli nie usłyszałby tego od Harrego .

-Nie martw się skarbie ,Harry jeszcze nie wie .Zdecydowaliśmy ,że jak się obudzisz to sama mu o tym wszystkim powiesz .Nie chcę zabierać ci tego mała .Wiem ,że to będzie dla ciebie ciężkie ,ale on cię kocha .Naprawdę kocha .Amy to już przeszłość ,on tu jest ,ale lekarze nie chcą go wpuścić .W sumie to trochę moja wina ,lekko się posprzeczaliśmy i pielęgniarki doszły do wniosku , że jego obecność po moich oskarżycielskich słowach nie będzie dobra .

Mimo ciężkości powiek ,walczyłam .Potrzebuje go zobaczyć ,chcę widzieć jego uśmiech .Chcę żeby prosto w oczy zapewnił mnie o opiece nad Ethanem ,chcę najzwyczajniej w świecie przytulić się do niego .

Ścisnęłam delikatnie jego dłoń i pomimo bólu uchyliłam delikatnie powieki .

-Obiecaj ....

Wyszeptałam ,chciałam mu tak wiele powiedzieć ,lecz nie miałam na to siły .Chłopak jakby wiedział o co mi chodzi , ścisnął mocniej moją dłoń i ze łzami w oczach wyszeptał .

-Obiecuję ci mała,wszystko w końcu będzie dobrze .

*********************************