Skarbnica Marvela, czyli preferencje i imagify. cz. 2

30. Co sprawia, że czujecie się niekomfortowo?

Nick: Agentka Hill stosunkowo często odwiedza go w gabinecie, by przekazać mu jakieś ważne informacje, dlatego kiedy odwiedzasz go w pracy, spotykasz ją co najmniej trzy razy, co jest dość nie komfortowe dla was wszystkich, szczególnie, że Hill za tobą nie przepada.

Steve: Rozmowa o sprawach łóżkowych w większym gronie niż wy dwoje. Uważacie seks za bardzo osobistą rzecz i nie lubicie opowiadać o tym nikomu.

Tony: Właściwie to potraficie odnaleźć się w każdej sytuacji i nigdy nie odczuwacie dyskomfortu.

Bruce: Kiedy ktoś się was czegoś pyta, a wy nie umiecie mu odpowiedzieć. Uważacie się wtedy za winnych, kiedy czegoś nie wiecie.

Pietro: Naoglądaliście się bardzo dużo horrorów swego czasu, dlatego wasz mózg uczulił się szczególnie na dźwięk szumienia telewizoru, co staje się niekomfortiwe.

Wanda: Nie przepadacie za horrorami i gdy tylko zaczniecie oglądać jeden z nich, czujecie straszny dyskomfort no i oczywiście strach.

Clint: Cisza i spokój to coś, co kochacie, dlatego, kiedy przebywacie w głośnych pomieszczeniach, albo przez dłuższy czas znajdujące się w centrum miasta, nie czujecie się zbyt dobrze i momentalnie wracacie do domu, na waszą spokojna wieś.

Scott: Scott bardzo często odwiedza cię w pracy, a że polega ona na pomoaganiu Hankowi, równie często się zdarza, że i Hope ci towarzyszy, co jest niezbyt komfortowe zważając na to, że nie przepadacie za sobą.

Parker: Ciocia May często pyta was o waszą przyszłość, co jest dla was bardzo nie wygodne patrząc na to, że wcale o tym nie myślicie, chcąc zająć się teraźniejszością. 

Strange: Nie lubicie popełniać błędów i kiedy przed sobą się do tego przyznacie, to jeśli inni się o tym dowiedzą nie podwyższa to waszej samooceny. 

Loki: Choć często na siebie krzyczycie, to oboje za tym nie przepadacie i każdy podniesiony głos wywołuje u was dyskomfort.

Bucky: Oboje macie złe doświadczenia z małymi pomieszczeniami, on z HYDRY, a ty z cel więziennych, dlatego nie przepadacie za nimi.

Thor: Jesteście bardzo otwarci na ludzi, dlatego najlepiej czujecie się właśnie wśród nich, a samotność źle na was działa.

Eddie: Czasem to właśnie ciągła obecność Venoma w ciele Eddiego sprawia, że nie możecie spełnić swoich największych pragnień przez panujący dyskomfort.

Natasha: Uwielbiacie czystość, dlatego to właśnie bałagan zazwyczaj sprawia, że nie czujecie się dobrze i zara musicie posprzątać.

Sam: Cenicie sobie przestrzeń,  dlatego kiedy macie iść na jakieś wielkie przyjęcie czy imprezę, wolicie raczej zostać w domu lub spotkać się w gronie najbliższych znajomych.

Quill: To właśnie cisza sprawia, że czujecie się nie komfortowo, dlatego zawsze musi coś grać u was w domu.

Carol: Obie boicie się ciemności, dlatego przebywanie w ciemnych pomieszczeniach nie tylko pobudza was strach, ale i czujecie się wtedy strasznie niekomfortowo.

Wade: Często to właśnie ubrania sprawiają, że czujecie ograniczenia, dlatego jak najszybciej je ściągacie chcąc pozbyć się dyskomfortu.

T'Challa: Z racji korzeni T'Challi i twojej wrodzonej nie chęci do ludzi, rozmowa z obcymi jest dla was nie lada wyzwaniem.

Wracamy z regularnym rozdziałami! Przy okazji chciałbym jeszcze was zaprosić to krótkiego one-shota z Tonym pt. " Kariera".