6 - a way for love.

1.2K 141 9
                                    

- Okej, połóż go na łóżku - polecił Jisungowi Minho, czekający już z włączonym na telefonie aparatem w ręku.

- Ale... - Han zawahał się. - Może ty to zrobisz?

Lee spojrzał na niego spod ukosa.

- Czemu ty nie możesz?

- Bo... - chłopak był ewidentnie zmieszany. Oblizywał nerwowo wargi, patrząc po pokoju.

- Masz uczulenie? - spytał w końcu nastolatek.

- Tak - odpowiedział mu po paru sekundach, ale krótko i zdecydowanie. Na pewno nie mówił prawdy, ale Minho jedynie wzruszył ramionami.

- Spoko, sam go wezmę.

Jak powiedział, tak zrobił. Wziął delikatnie kota na ręce i jeszcze delikatniej ułożył go na pościeli. Światło padające z okna naprzeciwko łóżka dokładnie go oświetlało. Teraz nastolatek musiał tylko pamiętać o tym, by tego oświetlenia nie zablokować. Skupił się maksymalnie i zaczął robić zdjęcia.

Po paru minutach odezwał się Han.

- Tak w ogóle to - Siedział na krześle przy biurku i patrzył na swoją tablicę korkową, którą nad nim powiesił. - Skąd wiesz, że to on, a nie ona?

Zero reakcji.

- Uhm? Halo? - Jisung obrócił się w jego stronę.

- Co? - powiedział to nagle i szybko, jakby został wyrwany z jakiegoś transu. Han uśmiechnął się pod nosem.

- Pytałem, skąd wiesz, jaka jest płeć tego futrzaka.

- Ah, tego koleżki - chłopak spojrzał z czułością na zwierzaka. Potem przeniósł wzrok na blondyna. - Wystarczyło spojrzeć w dół. - Mrugnął do niego porozumiewawczo.

Han Jisung po prostu się zaśmiał.

love paws | minsungOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz