t w e n t y t h r e e

1.8K 188 52
                                    

Po przebudzeniu obaj posprzątali po sobie puste miski i kubki ze stolika stojącego centralnie przed kanapą.

Pani Kang nie zdążyła jeszcze wrócić z ostatnich szybkich zakupów, co z radością wykorzystywali, skradając od siebie nawzajem słodkie buziaki.
Nie obeszło się bez mnóstwa przytulasów i czułych słówek, które od tamtego pamiętnego momentu, pojawiały się między nimi coraz częściej.

Jednak starszego nie opuszczał ten dziwny niepokój, że skończy się to ta samo jak ostatnim razem.

LO$ER | taegyu ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz