_12_

2.1K 102 42
                                    

(pioseneczkaa❤❤❤)

-Skarbie. Zaraz do ciebie wróce- powiedziałem wyrywając sie
Gdzie on polazł? Kurwa. Boje się o niego.
Wbiegłem do kuchni. Marek siedział na stole a pomiędzy jego nogami stał Seweryn z którym Marek namiętnie się całował
Poczułem..... Zazdrość?
Nieee. Jestem z Kariną i ją kocham.
Ten widok bardzo mnie boli. Kurwa jestem zazdrosny i to kurwa bardzo.
Wybiegłem z kuchni czując mocny wkurw. Ale czemu?
Mam dziewczynę. Łukasz ty chuju, wydaje ci się.
Poszedłem do Kariny chociaż dalej byłem smutny z powodu Marka

*time skipp*
                    *MAREK POV*
Obudziłem się rano wtulony w coś ciepłego. Otworzyłem delikatnie oczy
-Okurwwwwa!!!- krzyknąłem odpychając ode mnie nieznanego mi chłopaka i spadłem z łóżka. Byłem nagi. Okurwa. Nie
-Hmm? Co się drzes.. Aaaaaakurwaaaa!!!!- sam krzyknął
-Kim jesteś. Doszło do czegoś?- zapytałem przerażony
-Jestem Seweryn i kurwa nie wiem- powiedział przestraszony
-A ty?- dodał
-Marek jestem- powiedziałem
-Sory że pytam ale.... Boli cie dupa?- zapytał zawstydzony
-C-co? Eeee no nie boli- odparłem
-Uffff to do niczego nie doszło. Wczoraj brałem jakieś proszki od Oskara i noo. Co tu robi ta chochelka?- powiedział na co się zaśmiałem
-Tez coś od niego brałem i nie wiem. A jakby coś między nami zaszło....- zacząłem -to żałowałbyś?- zapytałem zapewne cały czerwony na ryju
-Co? Oczywiście że nie. Śliczny jesteś- powiedział pewny siebie
-Eeeeee to znaczy! W sensie. Jesteś fajny iiiii.... Pogrążam się. Co nie?- zrezygnował z wytłumaczeń
-Wcale się nie pogrążasz- odpowiedziałem
-Aa ty?- zapytał po chwili -Żałowałbyś?- dodał
Czy bym żałował... Jestem prawiczkiem
-Nie wiem. Jestem prawiczkiem i nie zastanawiałem się nigdy nad seksem. Nie wiem. Ty tez brzydki nie jesteś więc teorety...- Nie dokonczyłem bo wstałem z podłogi wcześniej zasłaniając się kawałkiem kołdry
Spojżałem w piękne zielone oczy chłopaka. Był piękny, seksowny i pociągający ok. Nie myślałem w tej chwili. Usiadłem mu na kolanach przodem do niego. Patrzyliśmy sobie w oczy aż nagle przybliżyliśmy sie do siebie w tym samym momencie i zaczeliśmy się całować. Najpierw lekko musneliśmy się ustami tylko po to by zaraz właściwie to się lizać

Ten chłopak ma takie idealne usta
Z mojej dupy zsuneła się kołdra a ręce chłopaka tam powędrowały
Nadal mocno przylegaliśmy do siebie ustami. Może to uczucie do Łukasza tp tylko złudzenie lub zauroczenie. Nie wiem ale skoro nie mogę mieć Łukasza to będę miał może chłopaka. Chce Łukasza ale! Zauroczenie to było!

Chłopak totalnie dominował w pocałunku
W tym momencie drzwi szybko się otworzyły a my oderwaliśmy się od siebie patrząc przerażeni na....
Łukasza....
Łukasz stał nieruchomo patrząc na nas w szoku. Zasłoniłem się kołdrą i patrzyłem w zawiedzione oczy bruneta

Chłopak wyszedł trzaskając drzwiami,
Szczerze to poczułem się podle. Ale nic nie zrobiłem. On ma dziewczyne
-Jak bardzo mamy przejebane?- zapytał po chwili chłopak
-Aaaaa nie wiem. Może troszkę mamy ale to nic- powiedziałem i ponownie przyległem do nieziemskich ust chłopaka. Nadal chłopak dominował a ja oddawałem wszystkie pocałunki

Oderwaliśmy się od siebie

To ten chłopak xddd (nie zabijcie mnie) Seweryn lat 19

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

To ten chłopak xddd (nie zabijcie mnie) Seweryn lat 19. Należy do gangu Marka ale ma też znajomych z gangu Wawrzyniaka.

-Spotkamy się wieczorem?- zapytał
-Jasne- posłałem mu szczery uśmiech
Patrzyliśmy sobie w oczy
-Eeeee numer skarbie mi daj- uśmiechnąl

Wymieniliśmy się numerami i chłopak wyszedł z willi Łukasza.
Zszedłem po schodach do kuchni w której siedział Łukasz
Niezręcznie

-h-hej- powiedziałem cicho
-No hej- powiedział jakby smutny
-Co jest?- zapytałem siadając obok chłopaka
-Nic. Kac heh- zaśmiał się sztucznie
-Okii. Widziałeś tego Seweryna?- zapytałem po chwili
-Tego z którym się pieprzyłeś a rano siedziałeś nagi na nim i go całowałeś? To ten?- zapytał chamsko
-Nie rozumiem cie. I dla twojej wiadomosci to do niczego nie doszło- powiedziałem kierując się do wyjścia
-Marek! Przepraszam! Nie chciałem. Po prostu jestem trochę zły na Karine że tak się upiła i będzie przez kaca marudzila cały dzień. Zostan- wyszeptał ostatnie słowo
-No dobra... Wracając do Seweryna. Mega mi się podoba. Dzisiaj idziemy na randkę. To dobry pomysł? Powinienem z nim być?- zapytalem siadając naprzeciwko chłopaka
-Eeee moim zdaniem nie powinniście się spotykać. Ale to tylko moje zdanie- powiedział ze złością i smutkiem w oczach
-Co? Czemu?- zapytałem
-Nie pasujecie do siebie- dodał zły
-Eehhhh no trudno. On mi się tak bardzo podoba- rozmayrzyłem sie
-Dobra teraz serio spadam. Paa- krzyknąłem i wyszedłem kierując się do domu

*timeskip*
Mam godzine na zebranie się na spotkanie z Sewerynem
Szybko wziąłem prysznic, umyłem zęby, opłukałem twarz nakładając trochę podkładu. I ubrałem czarne rurki, koszulkę z CK i balenciagi.
Spsikałem się perfumami i byłem praktycznie gotowy

Po pięciu minutach postanowiłem wyjść z domu. Kierowałem się do parku....

______________________________________
Przepraszam że krótki ale nie mam weny. A ZDAŁAAAAM Z ANGIELSKIEGO!!!!❤❤❤
Dzieki i do następnego. Bayooo

Bad Love kxk Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz