(Pioseneczka awuuu kocham❤❤❤)
Gdy dotarłem do parku zobaczyłem że na ławce siedzi Seweryn. Podszedłem do niego cicho
-Siemka!- krzyknąłem strasząc chłopaka
-Jezuuuu Marek. Nie strasz ludzi- zaśmiał sie
-Az taki straszny jestem?- zapytałem
-T A K- wykrzyczał ze śmiechem
-A... Mmy... Jesteśmy...- zacząłem
-No wiesz...- dodałem patrząc na niezrozumiałą minę chłopaka
-NO RAZEM!- Krzyknąłem
Chłopak zrobił zdziwioną minę
-A co? Chciałbyś?- zapytał poruszając brwiami w górę i w dół, zbliżając się do mnie
-Aaaaaaa może- powiedziałem patrząc w jego oczy i przybliżając do niego twarz
-Więc czy nim zostaniesz?- wyszeptałPrzyległem moimi ustami do tych jego
Chłopak pogłębił pocałunek-Pedały!- usłyszałem krzyk zza moich pleców
Oderwałem się od chłopaka i popatrzyłem na osobę która się odezwała. Damian- mój kolega
-Oooo Marek! Hejj. Sory. Nie poznałem cie- podrapał się po karku
-Luzik- powiedziałem podając mu rękęByłem bardzo lubiany. Zawsze pomagałem wszystkim i można było zawsze ze mną pogadać. Dlatego mam taki szacun na dzielni XD
Nawet najwoększym homofobą nie Przeszkadza moja orientacja. Po prostu lubią mnie za charakter i ignorują orientacje-Serio bardzo przepraszam. Nie chciałem was obrazić- powiedział
-Serio nic się nie stało. Co tam?- zapytałem
-Aaa właśnie ide do Jessiki bo w ciąży ze mną chyba jest. Jej starzy mają zapłacić za badanie na ojca i mamy razem jechać. Wiec trochę się pojebało- powiedział
-O cholera. Chcesz tego dziecka?- zapytałem. Miał dopiero 19 lat.
-Nooo nie za bardzo. Stary. Mam dopiero 19 lat- powiedział
-To leć i zadzwoń jak wyniki. Jak będziesz chciał pogadac to wiesz gdzie mnie szukac- powiedziałem w stając
-Dzięki mordo. Ide- przybiłem z nim pione i pociągnąłem Seweryna za rękę-tak- powiedzialem -bede twoim chłopakiem- dodałem i cmoknąłem go szybko w usta
Dzisiaj masz poznac moich znajomych. Spokojnie... wszysy są tolerancyjni- powiedziałem
-Super skarbie- rzucił*timeskip*
Staliśmy pod rezydencją w której czekali już najlepsi przyjaciele ze tak ich nazwę
-Kuba
-Maks
-Nikodem
-Wiktoria
-I... Łukasz... Ale czy jest tylko przyjacielem? Nie wiem
Niestety przychodzi on z konicą Kariną. I to chyba wszyscyWeszliśmy do rezydencji
-Jesteśmy!- krzyknąłem
Wszyscy wiedzieli że chce im przedstawić Sewa
Chociaż niektórzy go już znali...Weszliśmy do salonu
-Siemka!- krzykneła Wika wstając ze swojego miejsca i przytulając nas na przywitanie
Pozostali też wstali i przywitali się przedstawiając przy okazji
-To co robimy ekipa?!- krzykneła Wika radośnie
-Gramy w butelkę!?- krzyknął Kuba
Wszyscy się zgodzili wiec usiedliśmy w kole. Kuba wziął jakąś butelkę i zakręcił. Padło na Seweryna
-Na początek coś prostego pocałuj osobę którą kochasz- odparł
Chłopak popatrzył mi w oczy i szybko wpił się w moje usta. Oddawałem każdy pocałunek chociaż chłopak dominował to nie przeszkadzało mi to. Poczułem na sobie smutne i zazdrosne? spojrzenie.
Gdy oderwałem sie od chłopaka popatrzyłem w stronę kogos kto cały pocałunek piorunował mnie wzrokiem. Łukasz...
Patrzył z zazdrością i smutkiem.
Spojżałem w jego śliczne, smutne oczy
ZARAZ!!! NIE ŚLICZNE! JA MAM CHŁOPAKA. MAREK IDIOTO NIE MYŚL O NIM. ZAPOMNIJ!!!!Graliśmy jeszcze kilka rund aż w końcu wypadło na mnie
-Maaaruś. Prawda czy wyzwanie?- zapytała po chwili Karina. Nienawidze jej-Wyzwanie- powiedziałem
Pewnie wymyślił coś głupiego
-Podejdź do osoby którą kochasz i pocałuj ją- opowiedziałaW moich oczach zebrały się nie widoczne łzy. Kocham Łukasza! Kurwaaa nie!!! Seweryna kocham. Łukasz jest z... Kariną. Czuje się podle. Jestem okropnym człowiekiem. Coś myśle że dzisiaj do kolekcji dołączy parę nowych blizn
Moje szklane oczy były bardziej widoczne. Popatrzyłem po wszystkich a mój wzrok zatrzymał się na niebieskich tęczówkach. Zobaczyłem nadzieję, smutek, żal i zazdrość w oczach Łukiego. Czemu on mnie nie kocha? Czemu ja próbuje sobie wmówić że kocham Seweryna?
NIE! Nie myśl tak Marek. Kochasz Seweryna i nie jestes z nim tylko żeby zapomnieć o Łukaszu!-Maaarek- pomachała mi Wiktoria
-Eeee co?- zapytałem smutno
-Zadanie- powiedziała konicaChciałbym podejść do Łukasza i go pocałlwać. Kurwa Marek! Tu jest twój chłopak!
Moje oczy mocno się zeszkliły. Patrzyłem w podłogę. Wstalam i lekko chwiejnym krokiem zacząłem iść.
Chłopaki siedzieli obok siebie
Popatrzyłem w oczy Łukasza. Był przejęty moimi szklanymi oczamiPodszedłem Niechętnie do Seweryna i z wielkim bólem upadłem na kolana
Szatyn mnie pocałował a po moim policzku spłynęła łza którą prawdopodobnie zauważył tylko Łukasz
-Marek. Pogadamy?- zapytał nagle Łukasz
-Jasne. Zaraz wracam- zuciłem starając się nie rozbeczeć jak małe dziecko.Weszliśmy po schodach i zamkneliśmy sie w moim pokoju
-Co jest Marek? On cie źle traktuje?- zapytał Łuki podchodząc do mnie
Po moim policzku spłynęły łzy
-N-Ni e. Po prostu...- nie dokończyłem
Wtuliłem się mocno w Łukasza i zacząłem płakać w jego bluzę która zapewne była już mokra od moich łez
Chłopak był zaskoczony ale też mnie przytulił. Jak dobrze czuć że mam go przy sobie. Przy Sewerynów czułem sie dziwnie. Tak nieswojo.
Przy Łukaszu wręcz przeciwnie. Chce z nim spędzić całe życie ale jest jeden problem... On mnie nie kocha i nigdy nie pokocha.-Ciichutko Maruś. Jestem tu. Już ciiiii- zaczął gładzić mnie po włosach i lekko kołysać na boki
Nikt nie umiał mnie uspokoić tak jak on. Przestałem płakać-Powiesz mi co się stało?- zapytał
-B-boo ja się zakochałem w chłopaku. Kocham go najbardziej ale on jest zajęty. Tak bardzo go kocham, jest wazniejszy niż wszyscy i chce być przy nim cały czas. Jestem z Sewerynem po to żeby o nim zapomnieć. Przy tym chłopaku czuje się cudownie a przy Sewerynie czuje się dziwnie- powiedziałem cicho
Popatrzyłem Łukaszowi w oczy. Jakby ulgę w nich zobaczyłem.-Powinieneś powiedzieć o tym Sewerynowi- powiedział
-Masz racje- wyszeptałem
-Mogę?- zapytałem wyciągając ręce
-Ty zawsze możesz- odpowiedział przytulając mnie. Wtuliłem się w bruneta ciągnąc go na łóżko. Wtuliłem się w niego
-Chce spać. Proszę zostan- wyszeptałem
-No... Dobrze- odpowiedział i zamknął oczy. Wtuliłem sie jeszcze bardziej a po chwili zasnąłem.______________________________________
Zgadnijcie kto ma dziś urodzinkiii❤. Dzieki za przeczytanie rozdzialiku i do nastepnego. Bayoo
CZYTASZ
Bad Love kxk
FanfictionPLS NIE KOMENTUJCIE TEJ KSIAZKI. Z GORY DZIEKI^^ Dwa gangi rywalizujące ze sobą. Dwoje przywódców i ich synowie. Co stanie się kiedy syn Kruszelów zakocha się w synie Wawrzyniaków z wzajemnością?...