"Miło Cię poznać..."
*P.O.V.Cross Chara*
- Czemu chciałeś mi trafić w brata?! - odpowiedział Kalmar.
Więc to są bracia to wszystko wyjaśnia... W ŻYCIU MOIM WIECZNYM BYM NA TO NIE WPADŁ!
- Mówiłem ci, to zły pomysł! - odezwał się pan mądraliński (Cross).
-Skąd miałem wiedzieć że WY to bracia?! - odezwałem się do nich, a Night się trochę załamał.
- A to proste! - odezwał się chyba Dream. - Skoro ja jestem od pozytywnych emocji, a mój brat od negatywnych to można sobie skojarzyć, że jesteśmy spokrewnieni. Ale spokojnie nie jestem zły miło mi Cię poznać! - będzie jeszcze długo tak gadać?! - Jestem Dream mam nadzieję że już mnie nie będziesz atakować. Chce zostać twoim przyjacielem. Mogę ciebie zapoznać z Inkiem! - Trzeba się zamienić, bo od Inka nie chce dostać ochrzanu.
*P.O.V.Cross*
Niech to! Chara się ze mną zamienił! Teraz mnie Dream gdzieś ciągnie! Genialnie!
- Bracie! - Night! Ratuj, please! - Nie zostawiaj mnie tutaj. - Serio?
Dream na chwile się zatrzymał, aby Koszmar nas dogonił. Nawet nie wiem gdzie idziemy!
- Chodźcie zapoznam was z Inkiem. - ale ja go znam! - powinien tutaj przyjść za chwileczkę!
- Ale ja znam przecież go. - odezwał się Night.
- Lecz twój kolega nie zna. - i ponownie mnie pociągnął.
- Czy możesz mnie nie ciągnąć? - spytałem jeszcze spokojnie.
- Przepraszam. A jak masz na imię?
- Cross. - rzekłem i po chwili dodałem - A tamten drugi to Chara.
- CZEMU TY MÓWISZ MOJE IMIĘ TEMU KOLESIOWI?! - Chara się zdenerwował super! Znowu oberwałem.
- Dlaczego trzymasz się za ramię? - serio Dream jesteś aż taki nie domyślny?
- Em... Nieważne. - odpowiedziałem i usłyszałem dźwięk portalu. O nie!
Night i ja schowaliśmy się za Dreama, który miał nas gdzieś. Obrócił się jeszcze i spojrzał ponownie na Inka
- Hej Dream już-
CZYTASZ
Krzyż Koszmarów 2 (CrossMare)
FantasíaNightmare i Cross czy oni wogule mogą być razem? Druga część "Krzyż Koszmarów (CrossMare)"! Książka nie dotyczy pierwszej części, więc nie musicie się do niej wracać. Kolejne śmieszne przygody naszych bohaterów! Mam nadzieję że książka wam się spodo...
