Rozdział 19

163 12 5
                                    

"Mikołajem jest..."

- Nie jestem Świętym Mikołajem. SIÓDMY ROK JUŻ MÓWIĘ! - znam ten głos... chyba - ODCZEPCIE SIĘ ODE MNIE! ZACHOWUJECIE SIĘ JAK DZIECI, A JESTEŚCIE DOROŚLI! (Nie urażając młodszych oczywiście. Po prostu goniący ciebie Nightmare który chce od ciebie prezent może trochę dziwnie wyglądać. - Autorka) - krzyczał dalej ten sam głos.

 - Dokańczając - odezwał się Error - Dodałem wtedy że Mikołajem jest Ink tylko chowa swoją tożsamość noji tak się to zaczęło. - naprawdę nic innego nie umiałeś wymyślić Error?

- No dawaj Ink wiemy dobrze że jesteś Świętym Mikołajem! - odezwał się Dust.

- Ech... No dobra macie i nie marudzić. - Ink się poddał i każdy dostał prezent.

- Ale jak go przekupiłeś? - spytałem z ciekawości nie otwierając jeszcze pudełka.

- Em umówiliśmy się że on jest Świętym Mikołajem, a ja nie niszczę przez tydzień.

- Sprytnie. - dodałem i podszedłem do Inka.

- Proszę Ink nie zasługuje na to. -powiedziałem dając mu paczkę.

- Powiem to szczerzę ty zasługujesz najbardziej z nich, a to dlatego że nie niszczysz tyle co oni. - Nie rozumiem, ale jak on chce. - No bo zniszczyłeś swoje AU, ale tego żałujesz, a oni gdzie tutaj współczucie?

- Nigdzie. - odpowiedziałem.

- No właśnie. - powiedział i dodał. - Error także nie ma AU, ale on ma całkowicie inną historię. - o tym nie wiedziałem i czemu on się rumieni? - Trzymaj się. Lece do Dreama.

- Pa. - odpowiedziałem. - Hej Error. - kiedy to powiedziałem to podszedł. - Czemu Ink jak o tobie gadał to się stał tęczą?

- Em... - powinienem dodać 'a czemu ty cytryną' - skąd mam to wiedzieć?! Nie jestem Chonicle!Sans'em aby to wiedzieć?!

Nie wiem o co mu chodzi. Kiedy to powiedział to poszedł na swój hamak z linek.

- Hej Cross! A ty co dostałeś?

Krzyż Koszmarów 2 (CrossMare)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz