Rozdział 18

179 13 6
                                    

"Wigilia"

- Mówiłem Ci. To zły pomysł. - powiedział pan przemądrzały (Cross Chara. Jakby ktoś nie pamiętał to P.O.V.Cross'a - Autorka)

- Ach... Mam dosyć dobranoc. - odpowiedziałem wnerwiony.

Za dużo informacji jak na jeden dzień. Nie rozumiem ich. Robią to wszystko. Meczą się ze kolorowymi sznurami, mini lampkami i innymi rzeczami, tylko i wyłącznie po to aby w jednym dniu przez 2 godziny coś zjeść i otworzyć prezenty.

Mam dosyć, muszę się przespać.

*Time Skip*

Rano chłopacy mnie porwali z wyra. Hura!

- Cross dziś Wigilia! Nie bądź taki sztywny! - rzekł Error.

Nightmare'a oczywiście nie było. Kiedy tak biegali to zobaczyłem jakby jadalnie z jedzeniem.

- Gdzie my idziemy? - spytałem. Oni wybiegli i zobaczyłem Nighta.

- Tak jak co roku idziemy okraść Świętego Mikołaja. - powiedział przywódca.

To najmądrzejsza misja w moim życiu. Tłum ponownie mnie chwycił i przeszliśmy przez wcześniej otworzony portal. Gdy przeszliśmy zobaczyłem tylko i wyłącznie białą pustkę ... chyba tak to można nazwać, mniejsza o to.

Na suficie były tylko i wyłącznie niebieskie linki... zaraz czyli tutaj mieszka Error. A jeżeli chodzi o niego to jest w tyle. Chyba średnio go to obchodzi. Nie wiem zapytam. Zeskoczyłem z 'tłumu' i zaczekałem na Errora.

- Hej, a ty nie lecisz? - spytałem.

- Em... nie jestem tutaj prawie codziennie i wiem że to nie jest żaden 'Święty Mikołaj'. - odpowiedział i po chwili dodał. - Tak naprawdę to ja wymyśliłem całą zabawę z tą misją. Kiedyś tak nie było. Wigilia była normalnym dniem dla nas. Kiedyś jednak się któryś mnie spytał 'Na czym polega Wigilia?' To ja odpowiedziałem w ramach żartu że w Boże Narodzenie chodzi się okradać Świętego Mikołaja. - po Errorze się tego nie spodziewałem. - Następnie dodałem że... - nie dokończył bo chłopacy zaczęli na kogoś krzyczeć.

- Dawaj prezent i bez gadania - powiedział któryś z naszych.

- Nie jestem Świętym Mikołajem. SIÓDMY ROK JUŻ MÓWIĘ!

-----------------------------------------------------------

Więc już w Bad Guys jest Wigilia, a do kogo poszli możecie się domyślać. Nie bierzcie tego rozdziału na prawdę do głów, ponieważ to tylko książka i nie róbcie naprawdę tak w prawdziwym świecie.

Mam nadzieję że się spodobało, a jutro dowiecie się reszty rzecz. Bayo!

Krzyż Koszmarów 2 (CrossMare)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz