"Sekrety Ogrodu"
*P.O.V.Nightmare*
Skoro Cross i tak już jest to może to wykorzystam i pójdę z nim do ogrodu? Hm... Może być i tak siedzę tutaj sam.
- Hej, Cross! Może pójdziemy do ogrodu? - zaproponowałem.
- OK, ale nie boisz się że ciebie zobaczą? - spytał
- Niby kto? Kolesie którzy po 5 minutach będą udawać smerfy? - powiedziałem, a on tylko przytakiwał - Poza tym nawet jeżeli mnie zobaczą to mnie nie zapamiętają.
- No w sumie, to chodź! - rzekł i zaczął iść oczywiście że w inną stronę niż tam gdzie jest ogród.
- Gdzie idziesz? - chce go podrażnić.
- No do ogrodu.
- Ale ogród jest w drugą stronę. - zacząłem się lekko śmiać.
- Jak tu tutaj się orientujesz?! - krzyknął Crossy... TO ZNACZY CROSS! Tak Cross.
- Pff... Normalnie. - Nie mogłem z jego miny... Cross to... Kopia Frisk!
-Niby jak?! Ten zamek ma ponad 40 000 hektarów! (Przypominam że taka powierzchnia raczej nie może istnieć więc nie bierzcie tego do słownie. - Autorka)- odrobinę przesadził z hektarami.
- Nie przesadzaj ma tylko 39 990 hektarów. - powiedziałem
- A z ogrodem. - no tak mam jeszcze ogród.
- Em... to będzie około 50 100 hektarów... - rozwaliłem Crossa. Czy ktoś ma przy sobie telefon?
- JAK?! - A jednak telefon będzie nie potrzebny. - Przecież ten ogród ma na oko 1 hektar!
- Em... mam kilka tajnych przejść. - przyznałem się bez bicia, a on i tak w jednym już był.
- A w przybliżonej liczbie to będzie... - dopytywał. No nie odpuści!
- No tak... około 500 - nie okłamywałem go żeby nie było!
- Wiesz co? Ja się poddaje. - jaki się zrobił szczery.
- Ale mieliśmy iść do...
- Jest wieczór, do jutra!
- Twój pokój jest w drugą stronę. - powiedziałem bo znowu by się zgubił.
Cross odepchnął chłopaków którzy przysnęli przy jego drzwiach z niewiadomych mi przyczyn.
- Do widzenia! - rzekł i zamknął pokój.
Ja po prostu poszedłem do mojego pokoju.
CZYTASZ
Krzyż Koszmarów 2 (CrossMare)
FantasíaNightmare i Cross czy oni wogule mogą być razem? Druga część "Krzyż Koszmarów (CrossMare)"! Książka nie dotyczy pierwszej części, więc nie musicie się do niej wracać. Kolejne śmieszne przygody naszych bohaterów! Mam nadzieję że książka wam się spodo...