POV Julka 🖤
Spałam sobie aż nagle usłyszałam to grające gówno. Ten wkurwiający mnie za każdym razem budzik nawet nie otwierając oczu próbowałam to wyłączyć nic z tego .musiałam otworzyć oczy było zbyt jasno znowu zamknęłam oczy aż usłyszałam Lexy która spała se koło mnie ona to ma fajne ŻYCIE.
L- ja pierdolę wyłącz to gówno - powiedziała nie przytomna Lexy.
J- próbuje - powiedziałam zła waląc w tą gównianą maszynę.
L- daj mi to - powiedziała już wkurwiona dziewczyna wyrywając mi budzik z ręki rzuciła go na podłogę cały się roztrzaskał patrzyłam się na nią powstrzymując śmiech lexy popatrzyła się na mnie nie wytrzymaliśmy i runęłyśmy śmiechem. Pomyślałam wtedy że to był prezent od stuu. Upssi pomyślałam wzięłam telefon ze stolika koło łóżka i sprawdziłam godzinę była 6 : 20 no to kurwa mam jeszcze sporo czasu do szkoły nie nawidzę tego gównianego budynku nazywanego „szkołą". Ja bardziej nazwałam bym to więzieniem. Spojrzałam obok i zobaczyłam już śpiąca lexy jak ona to robi że w 30 sekund zasypia spojrzałam na podłogę i od razu wszystkiego mi się odechciało. Leży tam ten cały roztłuczony budzik wiedziałam że ja to będę musiała posprzątać bo Lexy nie Raczy ruszyć swojej dupy. Położyłam się do łóżku i na chwilkę zamknęłam oczy...
O chwilkę za długo jak je Z powrotem otworzyłam i spojrzałam na godzinę była 7: 12 jak to do jasnej cholery możliwe szybko zerwałem się z łóżka i ekspresowo się ogarnęłam zbiegłam na dół oczywiście na dole nikogo nie było ja zawsze wstaje jako pierwsza. Nawet nie zdążę zjeść nagle ni stąd ni z owąt przede mną pojawił się Kacper ( teleportacja Xd)i słodziutko spytał
K- podwieźć cię do szkółki ?
Zawsze próbuje być taki milutki przecież wiem ze on jest takim Bad boy który próbuje poderwać wszystkie laseczki zawsze mu się to udaje.
Ale ja się nie dam na pewno po kilku dnia powie że ten związek nie ma sensu ile razy ja już się na to nabierałam.
J- tak - odpowiedziałam równie słodko.
K- dobra to wsiadaj - powiedział biorąc kluczyki z szafeczki na korytarzu wyszliśmy z domu i weszliśmy do autaPOV Kacper
Każdy myśli ze podrywam wszystkie dziewczyny ale to nie prawda dzisiaj odwiozłem Julkę do szkoły bo znowu by się spóźniła ta dopiero jest zakręcona Julka jest naprawdę fajna i ciekawa dziewczyna jest porostu inna.
Wróciłem do domu zmęczony zaraz nagrywamy po co ja się godziłem na mieszkankę tu to jest jakaś katorga tylko nagrywki. Chciałbym odpocząć usiąść wszyscy razem pogadać poznać się lepiej z team x. Stuart strasznie ciśnie z tymi nagrywkmi. Poszedłem się ogarniać i nagrywać.Skip time
POV Julka
Wróciłam z tego okropnego budynku i jestem w domu wsunie nie w domu tyko w pracy CIGLE nagrywamy pewnie powiecie „co to za praca nagrywać śmieszne filmiki do internetu". Ale na tych filmikach musimy być zawsze szczęśliwi uśmiechnięci musimy mieć dożo energii a czasem to nie jest takie łatwe jak masz zjebany dzień po 7 godzinach w szkole. Ale stuu tego nie rozumie. Po nagrywaniu jednego filmiku poszłam odrobić lekcje. Ale nie rozumiałam tego gównianego tematu z matematyki spytałam się lexy czy mi pomoże ale ona powiedziała ze matematyka to nie jest dział i ze może Kacper mi pomoże o nie nie nie napewno nie on powiedziłam dziewczynie ona wzruszyła ramionami i wyszła po chwili wszedł Kacper
K- pomóc ci w lekcjach ? - zapytał uchylając drzwi odrazu wiedziałam czyja to sprawka ale wsunie do dobrze sama nie zrobię tego zadania
J- tak prosze - powiedziłam
K - dobra pokaż - powiedział podchodząc pokazł mu książki a on zaczoł tłumaczyć nie słuchałam bo wtedy zobaczyłam jaki on jest uroczy i pomocny i te jego oczka.
K- już rozumiesz ?- spytał się patrząc na mnie niczego nie rozumiałam bo nie słuchałam
J- emmmm - mruknęłam pod nosem
K- pomyśl - powiedział patrząc na moje oczy
Kurwa myśle ale o tych twojich oczach rozplynel się w jego spojrzeniu.
Czekaj Julka tu debilko czy ty się w nim
Zauroczyłaś nie no bez przesady a może?!
K- halo -powiedział machając mi przed twarzą
J- emm zamyśliłam się sorki - powiedziałam i czułam jak się czerwienie
K- dobra to jeszcze raz ale mnie słuchaj -powiedział uśmiechając się leciutko
J- dobra już rozumiem pa - powiedziałam wypychając go z pokoju
K- napewno - krzyknął jeszcze za drzwi
J- tak - odkrzyczałamJa pierdole zabije lexy zauroczyłam się w nim ale mu tego nie powiem nie ma nawet takiej opcji absolutnie nie a może Nie !
Nie chce o tym myśleć położyłam się na łóżku i zamknęłam oczy ale jak to lexy musiała wlecieć do pokoju i mnie obudzić pobiedziła ze jutro mamy wolne i nie nagrywamy chociaż o tyle dobrze ułożyłam się wygodnie pod kołderka i zasnęłam wtykając się w mojego pluszowego misia🐻......____________________________
.Emmmm.. podoba się ? ❤️❤️🤨🤔
____________________________
CZYTASZ
„Tajemnica" / Julia kostera x Kacper blonski ❤️❤️❤️
Fanfiction[zakończone] 🖤to wszystko ją przerastało było tak cudownie a za razem okropnie byli najbliższymi osobami w swoim życiu 🖤 tylko czekaj to był sen.... Dwie osoby które nie potrafią bez siebie żyć przeżyli ze sobą dwa lata w jednym domu a ich drogi...