62- Koniec :3

301 13 13
                                    

Siedziałem sobie w kuchni.
Piłem soczek.

Nagle EJ przybiegł na dół i krzyczał coś, że na polu coś się dzieje.

Wybiegliśmy z rezydencji i zobaczyliśmy światło spadające z nieba.
Chwilę nas tak oślepiało, ale w końcu przestało.

Nadal nic nie widziałem.
Jestem gorszy nawet od EJ'a.

Nagle zacząłem znów normalnie widzieć.
Wtedy wszyscy byli przy tym już znikniętym świetle i się do niego pchali.

Podeszłem, ale traciłem nadzieję, że coś tam zobaczę przez ten tłum.

Nagle Slender do mnie podszedł.

- Chyba musisz coś zobaczyć - powiedział zadowolony? Chyba był szczęśliwy.

Podeszłem bliżej i zobaczyłem Tima?
A-ale jak?

- Tim? - zdziwiłem się.
- Tak jest, goferku - powiedział.
W pewnej chwili wszystkie smutki ode mnie odeszły.
Śmiejąc się ze szczęścia zacząłem biegnąć w jego stronę.
Przytuliłem się do niego mocno i się popłakałem.

Pocałowałem go, a on mnie.

Później wróciliśmy do rezydencji.
Opowiedział mi o wszystkim, że był w niebie i tak Dalej i że Bóg przywrócił go do życia, ale najpierw musiał odpuścić swoje grzechy przy pracy w piekle itd.

Naprawdę bardzo się ucieszyłem.
Obiecał mi, że będziemy już razem i że mnie nie opuści.
Już nigdy...










Czuję, że moje życie dało mi sporą nauczkę.
Przynajmniej coś się z niej nauczyłem.
(Nie, wcale nie) Nie, wcale nie.

Ale przynajmniej teraz jestem szczęśliwy.
Wszystko mi się zaczyna układać od nowa i... Powiem wam w tajemnicy, że planujemy zamieszkać w jednorodzinnym domu z Tim'em i mieć dziecko.

Oczywiście dalej będziemy pracować u Slendera, ale będziemy mieli mniej obowiązków.
On już zatrudnił dwóch nowych proxy: Kate the Chaser i XVirusa.

Naprawdę bardzo się cieszę z takiego obrotu spraw.

Kochamy się z Tim'em i nic nie zdoła zniszczyć naszej miłości <3
______________________________________

Dobra ludzie, to koniec tej jakże inspirującej (wcale nie) opowieści, a jeżeli chcecie drugą część, w której będzie pokazane ich życie, kiedy już mają dziecko to piszcie w komentarzach (i tak zrobię jak i tak :3) także trzymajcie się cieplutko i do zobaczenia <3

Ah, i jeszcze napomknę, że jeżeli Kate i XVirus nie są proxy to od teraz w mojej książce będą i już :3

To teraz do zobaczenia

✔️ ~ Mój Senpai ~ TicciMask ❤️ Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz