*umysł Julci*
Zagraliśmy już Crushera 5 razy co teraz powiesz na Eluwinę?
*Normalne życie*
- NIE KURWDE TYLKO NIE TOOO- wrzasnął Menelek, łapiąc się za głowę
Krystuś przybiegł do niej i złapał ją za rękę.
-Elo kotuś nic ci nie jest?!- zapytał przestraszony wuefusta, ale jak zwykle popełnił błąd...
*umysł Juleczki naszej Kuleczki*
EEE ELUWINA WINA WINA
ELUWINA TAK KAZDY DZIEN SIE MOJ ZACZYNA
*Normalne życie*
Julcia zaczęła dyszeć, czuła się tak jakby była komputerem, który ma 20 otwartych kart i nie wiadomo skąd i jakim cudem leci muzyka. Tak właśnie się czuła z dudniącą Eluwiną w tle.
- Ja tego dłużej nie zniosę!- zawyła jak karetka, która jedzie po silnie chorego pacjenta z koronawirusem.
-Czego nie zniesiesz?- wykrzyknął zdenerwowany i bezradny Krystian
-Tej piosenki KURWA czego ty nie czaisz?!- Julka płakała, a Eluwina dalej grała i nie zamierzała przestać!
-Julka spokojnie, nie denerwuj się, tylko wytłumacz na spokojnie!
*umysł Juleczki*
TAK SIĘ PRZYWITAM GDY SPOTKAM KOSTERĘ
*Normalne życie*
Muzyka w jej umyśle została podgłośniona i już poprostu nic nie czuła i nie słyszała poza tym...
Czyżby zapadła w Blońską- śpiączkę?
A może koronawirus? Tego nie wie nikt....Audycja zawierała lokowanie Produktu
~Żabcia i Kacper :>
