Miesiąc później
Max
Znalezienie Liam'a było trudniejsze niż mi się wydawało, ale w końcu nam się udało. Właśnie czekałam aż chłopaki z nim przyjadą, kiedy do mojego biura wszedł Lukas. Spojrzałem na niego z nad papierów i spytałem:
-Co cię do mnie sprowadza?
-Chce dołączyć z moimi ludźmi do twojego gangu -odparł spokojnie
-Jaki masz w tym cel? -spytałem podejrzliwie
- Moja siostra jest już w 6 miesiącu ciąży, coraz ciężej jest jej wykonywać niektóre czynność.... więc chciał bym jej pomóc -wytłumaczył
- Czyli mam się zająć twoimi ludźmi?
- Tak, przynajmniej do póki Olivia nie urodzi
- Zgoda, ale... -przerwałem
-Jak zawsze jakieś ale... -zaśmiał się lekko, a ja razem z nim
-Ale jeśli nie będą mieli szacunku do moich i nie będą się słuchali, to nie będę taki miły.
-Nie przejmuj się tym. Sami mi zaproponowali przyłączenie się do ciebie -uśmiechnął się - Skoro się dogadaliśmy, to ja lecę. Do zobaczenie -nie odpowiedziałem
***
Szedłem właśnie do piwnicy, gdzie jest już Liam, gdy za swoimi plecami usłyszałem głos Lukas'a
-Nie myślisz czasem żeby zrobić mu to samo co on Nadii?-spytał
-Co masz na myśli? -spojrzałem na niego pytająco
- Cóż.... on ją wykorzystał więc, czemu my byśmy nie mogli?
- Kusząca propozycja...-uśmiechnąłem się
-Zaraz przyjdę na dół do was z kimś kto się nim zajmie -powiedział i poszedł
Przeszedłem przez drzwi oo razu widząc jego parszywą mordę.
-Wiesz co cię teraz czego? -spytałem, a jego oczy zabłysnął strach -Zrobię to samo co ty mojej siostrze...
- T.....ty..... -zaczął się jąkać
- Tak, dokładnie o to mi chodzi -uśmiechnąłem się chytrze, a on spojrzał na mnie z jeszcze większym strachem.
W tym momencie do piwnicy wszedł Lukas wraz z jakimś facetem.
- To jest Hektor, on z chęcią zajmie się Liam'em -przedstawił go, a chłopak się wyszczerzył
-Pamiętaj, ma cierpieć tak bardzo, że aż nie będzie wiedział jak się nazywa -Zwróciłem się do niego, z powagą w głosie
- Jasna sprawa -zaśmiał się i ruszył w kierunku Liam'a. A ja i Lukas wyszliśmy z piwnicy.
***
Liam po 2 godzinach wyglądał dokładnie tak jak Nadia. Lecz jego nie było mi ani trochę żal. Podszedłem do niego i się spytałem
-Jak się czujesz? -nie odpowiedział -Mówię do ciebie! -podniosłem głos
- Czuje się nikim -wyszeptał
-Teraz już wiesz jak czuła się moja siostra -splunąłem obok jego nóg -Harry! -krzyknąłem
-Tak, szefie? -chłopak wszedł po pomieszczenie
-Możesz go wywieść do tego opuszczonego magazynu....-powiedziałem, na co kiwnął głową -Najlepiej to go powieś, żeby wyglądało jak by popełnił samobójstwo
-Dobrze, szefie... -odpowiedział i wziął za ramie chłopaka
Nareszcie jeden problem z głowy...
CZYTASZ
Mała, Wielka Miłość [Zakończone]
Teen Fiction~ Nie czytaj tego, to zło ~ Okładka Autorstwa - @_Wonderful_ 18-letnia dziewczyna zostaje porwana przez najlepszego przyjaciela swojego brata. Zostaje zmuszona do występowania w klubie nocnym jako solistka. Po powrocie do domu dowiaduje się że ojcie...