》Final and more《

178 5 0
                                    

NIE WIERZĘ!!!!! Jesteśmy w finale!!! Tyle wspomnień już jest z nami. Tyle występów, tyle imprez, tyle prób, tyle nieprzespanych nocy. Nie potrafię tego wszystkiego pomieścić w mojej pamięci, a to były zaledwie parę tygodni, a czuję jakbym z nimi spędziła całe życie, z jednym tak było dosłownie. Dziś wystąpią w finale!!! Teraz właśnie siedzę na ich próbie, chłopaki brzmią już dużo lepiej niż na początku, zgrali się jeszcze bardziej. Są dużo bardziej pewni siebie, to widać, na scenie zaczynają się poruszać i bawić się śpiewaniem. Oczywiście lecą nagrania na instagrama. MAMY DWADZIEŚCIA TYSIĘCY OBSERWUJĄCYCH!!!! Jestem z tego taka dumna, bo przynajmniej to mogę zrobić dla chłopaków, za to że jestem członkinią zespołu. Są sławni!!!

-Dobra chłopaki, koniec na dziś. Wyśpijcie się i dajcie jutro z siebie wszystko. Jestem z was dumny. - na słowa Simona chłopakom lekko ulżyło, są już bardzo zmęczeni. To były dla nich wyczerpujące tygodnie. Próby, przymiarki, wywiady, znowu próby. Simon w tym czasie bardzo ich wspierał, bardzo się ze sobą zżyli.

-Będzie dobrze jak zawsze, uda nam się. - tradycyjna motywująca kwestia Liama, ale nie jestem pewna, czy ktokolwiek zwrócił na nią uwagę, bo wszyscy śpią na stojąco. Niall chyba dosłownie. Zebraliśmy rzeczy i ruszyliśmy do naszych pokoi. Chłopaki mieli swój pokój, a ja spałam z Naillem. Mówiłam mu, że spokojnie mogę spać sama i nie będzie mi smutno, ale on się uparł, że to nie fair i pragnie równouprawnienia, i chce spać ze mną. Dłużej już się nie opierałam, w sumie na dobre wyszło, bo gdyby nie te chwile kiedy kładziemy się spać nie mamy chwili, abyśmy mogli być sami i pogadać od serca, jak kiedyś w Irlandii, w domu. Zawsze jesteśmy w szóstkę, nie żeby mi to przeszkadzało, kocham wszystkich chłopaków, ale to Niall jest jednak moim braciszkiem.

-Jesteście co raz lepsi, na pewno wygracie to show.

-Oby, nie chcę, aby to się skończyło. Jesteśmy już tak blisko naszych marzeń, możemy być zespołem tak na serio. No wiesz, takim co jeździ na trasy po całym świecie, wydaje płyty, masę fanek.

-Tak będzie. Inaczej sobie tego nie wyobrażam, a poza tym jeśli wam się nie uda to dwadzieścia tysięcy waszych fanek z instragama będzie zawiedzione.

-Już dwadzieścia tysięcy?- pokiwałam twierdząco głowo, na co oczy chłopaka zaświeciły się. Uwielbiam taki obrazek Nialla, kiedy jest dumny sam z siebie. To napełnia mnie podwójnie dobrą energią.- Cara, a co jeśli jednak, no wiesz, odpadniemy jutro i to będzie koniec? Co jeśli One Direction nie przetrwa próby?

-Przetrwa, widzę to na każdej próbie. Jesteście wtedy tacy szczęśliwi, wasze oczy błyszczą się tak jak Ci na widok budki z burgerami. Serio. Nie wiem jak to jest ze sceny, ale zza kulis, jak widzę was, jurorów, szalejącą publikę, to nie mogę uwierzyć, że wam się nie uda. Sam słyszałeś co mówili jury, będziecie następnym wielkim boysbandem. Niall uwierz w siebie, w was. Ja w was tak cholernie wierzę. Niall wiesz, że zawsze mierzę siły na zamiary i to ja byłam zawsze tą rozsądną w naszej znajomości i to ja mówię, że dacie radę. Okej?

-Dziękuję. Nie wiem co bym bez ciebie zrobił, jesteś moją siostrą. Dziękuje, że zawsze podnosisz mnie na duchu. Cieszę się, że tu zostałaś z nami.

-No już, zrobiło się zbyt sentymentalnie. Idę pod prysznic, albo się popłaczę. - czym prędzej złapałam za piżamę i ruszyłam do łazienki. Pierwszy raz od wyjazdu mieliśmy taką poważną rozmowę, musi się na serio stresować. Muszą dać radę. Co jeśli nie? Co jeśli jutro podczas finału usłyszymy, że odpadają.....

.......

Zaraz chyba zejdę. Stoję na backstagu, a chłopaki właśnie wychodzą na scenę z Simonem na werdykt. Ich dzisiejszy występ był fenomenalny. Stąd czuję ich stres. Niall, Liam i Louis mają kamienne twarze, Zayn patrzy w dół, zawsze tak robi, gdy się stresuje, a Harry.... Harry rozgląda się dookoła, wygląda jak pięcioletnie dziecko. Raz spojrzał się w moją stronę, jest przerażony, spojrzeniem starałam się jak najbardziej dodać mu otuchy. Nie wiem czy podziałało, ale chłopak lekko się uśmiechnął.

There was someone elseOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz