10. Zupełnie inny człowiek

1.5K 40 6
                                    

Tak w ogóle wolicie rozdziały z perspektywy Łukasza czy Marka ??

Łukasz

Obudziłem się o godzinie 9:40 czułem się bardzo wyspany. Gówniarz jeszcze spał, nie chciałem go budzić wiec wziąłem do ręki telefon i zacząłem przeglądać instagrama. Miałem ostatnio pewien pomysł ale nie wiem czy na pewno chce go zrealizować jak młody się obudzi wtedy z nim porozmawiam.

Siedziałem na tym pierdolonym instagramie ponad półtorej godziny aż gówniarz raczył się obudzić.

-No Marek widzę ze w końcu się obudziłeś.

-D..dzień dobry tatusiu

-Wstawaj szybko musimy obgadać pewną sprawę.

-D..dobrze tatusiu

Ubraliśmy się razem z młodym i usiedliśmy przy stole aby obgadać ważną dla mnie sprawę.

-Marek mam pewien pomysł

-O co chodzi tatusiu?

-Chodzi o to ze chce utworzyć kanał na Youtubie ale przez moją przeszłość na Asku nie chce się zbytnio pokazywać na tym kanale wiec ty będziesz występował na filmach.

-A...ale jaki to ma być kanał?

-Będziesz udawał bogatego i rozpieszczonego dzieciaka i robił jakieś recenzje bardzo drogich rzeczy. Będziesz jak zupełnie inny człowiek

-N..nie wiem czy będę potrafił

-Na pewno się uda ale jeżeli chcemy to zacząć to musimy wcześniej wrócić do polski i wszystko przygotować.

-D..dobrze tatusiu.

-Wiec musimy się pakować. Gdy trochę nasz kanał się rozrośnie przylecimy na miesiąc do Hiszpanii i będziemy robić jakieś opisy różnych miejsc czy nam się podobają czy nie.

-D..dobrze tatusiu a co ty będziesz robić na tych filmach?

-Ja będę się kamerowal i ukrywał swoją twarz a gdy ludzie zaczną się dopytywać kto jest kamerzystą ja utworze drugi kanał o właśnie takiej nazwie. Po kilku miesiącach aż nasz kanał będzie już wysoko na liście zacznę rapować. Wszystko już mam obmyślone razem z Kubą już nagraliśmy 3 nuty i tylko czekają na nagranie teledysku i wpuszczenie do neta.

-D..dobrze tatusiu to wracamy?

-Tak pakuj się.

Po 15 minutach gówniarz był już gotowy. Wyszliśmy przed hotel i wsiedliśmy do taxówki ówcześnie zamówionej i ruszyliśmy w stronę lotniska. Droga jak zwykle była cicha i strasznie wolna ale w końcu dojechaliśmy do celu. Weszliśmy na teren lotniska i po chwili byliśmy już w samolocie powrotnym. Młody jak zwykle usnął i znowu zostałem sam na sam ze sobą. Gdy dolecieliśmy do ojczyzny wyszliśmy z samolotu i po 5 minutach byliśmy już w moim samochodzie i ruszyliśmy do Szczecina. Całą drogę obgadywaliśmy nasz plan dotyczący youtube. Po kilku godzinach dojechaliśmy do mojej chaty gdzie nasz kanał miał się narodzić. Ale to dopiero jutro bo jestem padnięty po podróży i jedyne na co mam ochotę to głęboki i piękny sen. Weszliśmy do domu zdjęliśmy buty i od razu rzuciliśmy się w stronę sypialni. Szybko rozebraliśmy się i po chwili leżeliśmy już na łóżku. Marek wtulił się w moją klatkę piersiową i po kilku minutach obydwoje zasnęliśmy.

Rano obudziłem się pełen energii do nagrywania filmów. Nie czekałem aż młody się obudzi tylko złapałem go za bark i zacząłem nim trząść.

-Wstawaj Marek zaczynamy z naszym kanałem.

-D..dobrze tatusiu już wstaje.

Widać ze chłopak nadal wstydzi się spać nago... najchętniej bym go teraz zerżnął ale jednak mamy ważniejsze rzeczy do roboty, dopiero wieczorem będę mógł go wyruchać.

Zaczęliśmy z Markiem nagrywki
Nagraliśmy już kilka odcinków m.in jakieś testy wody i szampanów. Wychodziło świetnie Marek odnalazł się w tym co robiliśmy. Udawał drętwego i bez uczuciowego dzieciaka który na nic nie musi pracować. Po wrzuceniu odcinka ludzie od razu zaczęli oglądać bo kilku godzinach było już 200k wyświetleń. Wiedziałem ze nie mogę się mylić i ze będzie to świetny pomysł na zabicie czasu. I przy okazji wielki zarobek.

Padnięci po dniu poszliśmy do sypialni. Gdy się rozebrałem poczekałem aż Marek uczyni to samo.

-Klekaj przede mną...

CDN

I am your daddy  KxK Daddy Kink [Zakończone]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz