Łukasz
Ten mały gnojek usnął mi na ramieniu i przez to musiałem go zanosić na piętro i układać go do snu. Co jak co ale ja nie powinienem czegoś takiego robić to on powinien usługiwać mnie... (Coś ze mną jest nie tak przed chwila twierdziłem jeszcze ze jest słodki a teraz mam ochotę go udusić... Chyba na prawdę coś ze mną nie tak)
Szybko się rozebrałem i położyłem się obok śpiącego marka. I zacząłem go gładzić po policzku aż się obudzil.
-Dzieciaku... zanim usuniesz trzeba się rozebrać bo u mnie śpi się nago.
-Dobrze tatusiu już się robi. Nie chciałem z nim spać a już tym bardziej nago ale może jak będę posłuszny i grzeczny to przynajmniej zapomni o tym lodzie którego mu obiecałem. Wiec zrobiłem co „tatuś" (eee jak to obrzydliwie brzmi) kazał i położyłem się obok niego i się wtuliłem w bruneta.
-Marku pamiętasz ze byliśmy na coś umówieni w nocy??
-A jednak pamięta ja pierdole dlaczego?!
-Miała cię spotkać kolejna nagroda za to jaki byłeś grzeczny. Wiec co powiesz na robótkę ręczna od tatusia??
-N-nie dziękuje tatusiu nie skorzystam.
-Nie obchodzi mnie czy chcesz nagroda musi cię spotkać wiec czy tego pragniesz czy nie ja to zrobię.
-ŁUKASZ złapał mnie za członka i zaraz mi stwardniał (Czy to możliwe ze ja jestem gejem) zaczął robić powolne ruchy które dawały mi mega przyjemność... już rozumiem dlaczego jest jakimś sexoholikiem.
Zaczął przyspieszać swoje ruchy a ja tylko jęczalem aby robił to szybciej nie kontrolowałem tego co mówię.-Dobra Marku skoro chcesz szybciej to to dostaniesz... Przyspieszyłem tak jak tylko mogłem i tak czułem ze zaraz mi ręka odpadnie ale muszę go jakoś nagrodzić za zachowanie wiec jakoś to przecierpię. W końcu to dopiero dzieciak wiec zaraz tryśnie jak ostatni napaleniec i będę miał spokój. Gdy zobaczyłem ze chłopak zbliża się do końca włożyłem jego członka do swoich ust aby jego nasienie nie ubrudziło pościeli. Po chwili trysnął a ja wszystko połknąłem. Dlatego żeby jemu było przyjemnie wiec niech lepiej następnym razem robi to samo bez zastraszeń.
-Nie można opisać słowami tego co czułem pierwszy raz to ja byłem w siódmym niebie a on mi to dopiero zapewniał. Może on nie jest aż taki zły jakby mogło się to wydawać.
-Dobra Marek z tego co pamietam to mi tez lodzik się należy. Heh
-D-dobrze tatusiu dla ciebie wszystko Powiedział zniesmaczony i zmęczony chłopak
Gdy chciał wziąć mojego członka do buzi odepchnąłem go aż się położył i powiedziałem ze mu odpuszczam to i żebyśmy poszli spać.-Pamiętaj Marek ze jesteś mój i nikomu cię nie oddam.
GODZINA 9:34
ŁukaszObudziłem się w końcu lecz nawet nie mogłem pójść do toalety ani nic bo drobny blondyn spał tak słodko we mnie wtulony ze nie chciałem go budzić wiec zacząłem go głaskać po głowie i czekałem aż dzieciak się obudzi. Po jakiejś godzinie w końcu młody otworzył oczy i na mnie spojrzał. Miał takie słodkie oczka ze nie mogę po prostu.
-Dzień dobry Tatusiu jak ci się spało
-Dobrze synku a tobie
-Bardzo dobrze najlepiej śpi się przytulanym przez kochanego tatusia.
Ale gówniarz chce się podlizać no ale cóż w końcu jest dla mnie uprzejmy wiec nie mam za co go karać. Wstałem z łóżka i poszedłem zamówić jakieś śniadanie bo tego dnia nie chciało mi się nic przygotowywać. Po chwili wróciłem do marka i powiadomiłem go ze śniadanie będzie za jakieś 25 minut i żeby do tego czasu się ubrał i jakoś ogarnął. Chociaż chyba najbardziej lubię go w rozczochranych włosach. Kurwa wawrzyn co ty pierdolisz NIE MOŻESZ GO KOCHAĆ on jest tylko żeby cię zaspokajać.....
CDN
Sorka ze taki krotki rozdział. Nie mam nic na swoje usprawiedliwienie
Około 600 słów.
Papatki
CZYTASZ
I am your daddy KxK Daddy Kink [Zakończone]
FanfictionŁukasz Wawrzyniak król Aska i łamacz dziewczęcych serc Czy mogło by być prawdziwe to ze Łukasz jest Homoseksualnym Fetyszystom ? Wawrzyn szuka młodszych od siebie chłopaków którzy są chętni do pewnej opłacalnej pracy. Pewnego dnia do Łukasza zgłasz...