Zuza POV:
Dochodzi godzina 1 w nocy, a ja wraz z Kasią i Martą siedziby przy barku i opróżniany alkohol.
Nasze wina stoją już puste, teraz Majk szykuje nam nasze drinki. Kładę nogi na uda Kasi, a głowę na ramię Marty. Czuję, że już dałam w palnik.
- A może tak na prawdę nie jestem nadopiekuńcza, tylko po prostu zazdrosna o niego? - mówię do nich zamykając oczy.
- Wiesz to, też tak uważam, że jesteś o niego zazdrosna. - mówi Kasia.
- Naprawdę? Ja też tak uważam. - odpowiadam.
- A wiesz dlaczego jesteś zazdrosna? - pyta mnie Marta.
- Nie?
- Bo go kochasz Zuza. On ciebie też.
Zrywam się natychmiastowo z sofy i staje na nogi. Mierze je wzrokiem.
- Co to, to nie. Ja NIC do niego nie czuję. - mruczę odbierając od Majka drinka. - Nic a nic.
Dziewczyny patrzą na siebie wymownie i obie popijają drinki. W tym samym czasie z pokoju wychodzi Majk.
- Na pewno? Nic do niego nie czujesz? - pyta zadziornie Kasia.
Milczę, powoli sącząc swój trunek.
- Nie chcesz zostać trochę więcej niż jego przyjaciółką?
- Um, nie wiem.
- Czy nie miałaś takiego pragnienia, by go pocałować?
Boże, żeby to raz...
- Czasami mi się zdarzało. - odpowiadam przytulając Martę. - Ale tylko czasami.
Dziewczyny kiwają głowami uśmiechając się.
- Dobra, zostawmy na razie ten temat. - mówi Kasia wstając. - Mam ochotę potańczyć,może zadzwonimy do Moni?
- Czy to dobry pomysł?
Marta patrzy się na mnie zdziwiona.
- A czemu nie?
- Bo wiem o czymś, czego nikt nie wie. - odpowiadam tajemniczo.
Moje przyjaciółki natychmiast siadają koło mnie i wpatrują się we mnie, zaciekawionym wzrokiem.
- Co się stało?
- Tylko macie nikomu nie mówić. - mówię szeptem. - Patec i Monia się stali.
Kasia zszokowana otwiera usta, a Marta wydaje z siebie pisk. Zamykam dłonią jej usta.
- Mówiłam, żebyście były cicho!
Zaczynamy się śmiać. Kasia łapie kosmyk moich włosów i zaczyna nawijać je sobie wokół palca.
- Jak to się stało?
- Nie wiem dokładnie. Wiem tylko, że to była jednorazowy skok w bok. - odpowiadam.
- Co ty gadasz?
- Ta, tylko teraz Monia chce czegoś więcej, a Kuba nie.
- O ty stara, no tego się nie spodziewałam. - mówi Marta która wciąż jest w szoku.

CZYTASZ
Please don't break my heart | Mateusz Trąbka ( Tromba 🐍 )
Novela Juvenil„ - Ja zawsze mówię prawdę. - mruknął gasząc butem swojego papierosa. - Co z tego, skoro prawda mówiona przez ciebie, boli bardziej niż kłamstwo ?" 03.04.2020r - 1 miejsce: ekipafriza ( fanfik zawieszony)