Rozdział 22 - Posiadówka

1.4K 100 19
                                    

Zuza POV:

Dochodzi godzina 1 w nocy, a ja wraz z Kasią i Martą siedziby przy barku i opróżniany alkohol.

Nasze wina stoją już puste, teraz Majk szykuje nam nasze drinki. Kładę nogi na uda Kasi, a głowę na ramię Marty. Czuję, że już dałam w palnik.

- A może tak na prawdę nie jestem nadopiekuńcza, tylko po prostu zazdrosna o niego? - mówię do nich zamykając oczy.

- Wiesz to, też tak uważam, że jesteś o niego zazdrosna. - mówi Kasia.

- Naprawdę? Ja też tak uważam. - odpowiadam.

- A wiesz dlaczego jesteś zazdrosna? - pyta mnie Marta.

- Nie?

- Bo go kochasz Zuza. On ciebie też.

Zrywam się natychmiastowo z sofy i staje na nogi. Mierze je wzrokiem.

- Co to, to nie. Ja NIC do niego nie czuję. - mruczę odbierając od Majka drinka. - Nic a nic.

Dziewczyny patrzą na siebie wymownie i obie popijają drinki. W tym samym czasie z pokoju wychodzi Majk.

- Na pewno? Nic do niego nie czujesz? - pyta zadziornie Kasia.

Milczę, powoli sącząc swój trunek.

- Nie chcesz zostać trochę więcej niż jego przyjaciółką?

- Um, nie wiem.

- Czy nie miałaś takiego pragnienia, by go pocałować?

Boże, żeby to raz...

- Czasami mi się zdarzało. - odpowiadam przytulając Martę. - Ale tylko czasami.

Dziewczyny kiwają głowami uśmiechając się.

- Dobra, zostawmy na razie ten temat. - mówi Kasia wstając. - Mam ochotę potańczyć,może zadzwonimy do Moni?

- Czy to dobry pomysł?

Marta patrzy się na mnie zdziwiona.

- A czemu nie?

- Bo wiem o czymś, czego nikt nie wie. - odpowiadam tajemniczo.

Moje przyjaciółki natychmiast siadają koło mnie i wpatrują się we mnie, zaciekawionym wzrokiem.

- Co się stało?

- Tylko macie nikomu nie mówić. - mówię szeptem. - Patec i Monia się stali.

Kasia zszokowana otwiera usta, a Marta wydaje z siebie pisk. Zamykam dłonią jej usta.

- Mówiłam, żebyście były cicho!

Zaczynamy się śmiać. Kasia łapie kosmyk moich włosów i zaczyna nawijać je sobie wokół palca.

- Jak to się stało?

- Nie wiem dokładnie. Wiem tylko, że to była jednorazowy skok w bok. - odpowiadam.

- Co ty gadasz?

- Ta, tylko teraz Monia chce czegoś więcej, a Kuba nie.

- O ty stara, no tego się nie spodziewałam. - mówi Marta która wciąż jest w szoku.

Please don't break my heart | Mateusz Trąbka ( Tromba 🐍 )Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz