Gdy zjadłaś pyszne śniadanie, odłożyłaś talerz do zlewu i poszłaś na kanapę obejrzeć jakiś film.
Po 30 min oglądania filmu ktoś do cb napisał. Wzięłaś telefon z tylnej kieszeni i włączyłaś SMS. Był on od Jimina.
*treść SMS*
Jm: Hejka..
T/I: Hej. Coś się stało?
Jm: Nie. Nic się nie stało. Po prostu chciałem spytać czy wpadłabyś do nas. Poznałabyś bliżej chłopaków.
T/I: Teraz?
Jm: Nie. Możesz po południu. Gdzieś ok. 15-16. Żeby ci pasowało.
T/I: Mogę nawet teraz wpaść jak chcesz.
Jm: No dobra. Podam ci adres.
Ul.*******.T/I: Ok dzk, do zobaczenia.
Jm: Papa.
*koniec treści SMS*
Schowałaś telefon do kieszeni, wyłączyłaś telewizor i poszłaś na górę się przebrać w lepsze ubrania.
Uczesałaś włosy, pomalowałaś się i zeszłaś na dół. Założyłaś buty, kurtkę dżinsową, wzięłaś telefon i wyszłaś z domu zamykając drzwi na klucz.
Dosyć dobrze pamietałaś Seul więc nie miałaś problemu dojść na wybraną ulice.
Droga zajęła ci 20 min. Gdy byłaś przed drzwiami, trch szybciej zaczęło ci bić serce.
Wzięłaś wdech i zapukałaś. Otworzył ci Jimin.Jm: Hej.-powiedział przytulając cię.
Wchodź.. -puścił cię i otworzył szerzej drzwi.Weszłaś do środka uśmiechnięta a zarazem stresowałaś się, że reszta cię nie polubi.
A jednak się myliłaś. Wszyscy spojrzeli się w twoją stronę i szybkim krokiem do cb podchodząc.
RM: Hej T/I..- powiedział przytulając cię.
S: Hej.
V: Hejka.
Jh: Hejo.
J: Hej.
Jk: Hejka.
(Każdy podchodząc do cb przytulał cię a ty oczywiście odwzajemniałaś i odpowiadałaś).
S: Jimin dużo nam o tb mówił..- powiedział patrząc się na Jimina leny facem.
Odrazu spojrzałaś się na Jimina.
Jm: No co? Mówiłem, że przyjdziesz do nas i nic więcej.
T/I: Mhm..- powiedziałaś uśmiechając się do Jimina i klepiąc go po ramieniu.
J: Może chcesz coś do picia?- powiedział idąc do kuchni.
T/I: Kawę poproszę..- powiedziałaś odwracając się do chłopaków.
CZYTASZ
Mess // Park Jimin ❤️ [ZAKOŃCZONE]
Novela Juvenil𝐌𝐄𝐆𝐀 𝐖𝐀𝐙𝐍𝐄 𝐈𝐍𝐅𝐎 𝐎𝐃𝐄 𝐌𝐍𝐈𝐄 𝐙 𝐏𝐑𝐙𝐘𝐒𝐙𝐋𝐎𝐒𝐂𝐈!! (na samym dole macie koniec i początek pisania) 27.02.23 r. książka jest mega cringowa (jak dla mnie) ogólnie polecam tę książke lecz drugi raz raczej bym nie przeczytała...