Księga

124 13 19
                                    


 Hej publikuję kolejny rozdział i życzę miłego czytania. Mam nadzieję że wam się spodoba i że napiszecie w komentarzach co sądzicie. Wasze opinie są dla mnie bardzo ważne. Jeśli masie jakieś sugestie koniecznie umieśćcie je w komentarzach. Nie posiadam żadnych postaci, należą one do twórców serialu Once Upon A Time.

Storybrook (dom Śnieżki i Księcia)

Pov. Śnieżki

Obudziłam się około 9.00. Szybko się ubrałam i poszłam do sali obrad domówić szczegóły procesu z Goldem, który podczas nieobecności Reginy zajmował się rozporządzaniem nieruchomościami. Nie zajęła nam to dużo czasu i po 40 min byłam już z powrotem. 

Mój mąż i ojciec jeszcze spali więc ja zabrałam się za przygotowanie dla nich śniadania. Na dziś zaplanowałam jajecznicę z dużą ilością warzyw. Dzisiejszy posiłek musiał być wystawny głównie z tego powodu że mój ojciec nie był przyzwyczajony do skromności więc chciałam pomóc mu się zaaklimatyzować. Przez całą noc nie mogłam spać. Bałam się o Emmę i Henrego. Byli w domu Reginy która patrząc przez pryzmat wczorajszych wydarzeń była nieobliczalna.

 Tak szczerze mówiąc to byłam wściekła na Reginę nie tylko dlatego że zaatakowała ojca chociaż to było straszne widzieć do leżącego na ziemi ale bardziej denerwował mnie to że Regina porzuciła wszystko przez co razem przeszłyśmy. Ostatnimi dniami bardzo się do siebie zbliżyłyśmy a ona zrujnowała tę znajomość. 

Tak ogółem była dla mnie najbliższą osobą i znała mnie najdłużej oczywiście po przybyciu ojca to się zmieniło i pomimo tego że teraz byłyśmy prawie w tym samym wieku to nadal widziałam w niej moją przybraną matkę. Tak naprawdę kochałam ją jak matkę. Była dla mnie równocześnie bliska, ale i bardzo daleka. Nie liczyło się dla mnie że chciała mnie zabić przez te wszystkie lata ale zwracałam uwagę na jej przemianę i to jak bardzo starała się być lepszym człowiekiem. 

Przez większość życia zastanawiałam się dlaczego Regina mnie tak nienawidzi teraz już wiem że to dlatego że powiedziała jej sekret przez co jej matka zabiła Daniela i po części ją rozumiałam ale nie potrafiłam wyjaśnić dlaczego tak właściwie nienawidziła mojego ojca. Nie był jej prawdziwą miłością przez co czuła się uwięziona w naszym zamku ale poza tym był dla niej bardzo dobry i nawet teraz po tylu latach i przykrych czynach nadal bardzo ją kochał. Co więc było źródłem jej niechęci do niego?

 Nagle usłyszałam że dzwoni mój telefon. Była to Emma i od razu poczułam jak skacze mi ciśnienie z obawy że coś się stało 

„Halo" powiedziałam po naciśnięciu zielonego przycisku „Hej mamo mam nadzieje że cię nie obudziłam." 

„Nie, nie obudziłaś. Wszystko u was dobrze Regina nie zrobiła wam żadnej krzywy?" 

„Nie mamo skądże u nas wszystko dobrze. W zasadzie to Reginy nie ma w domu. Wyszła w nocy i do tej pory nie wróciła, ale jest cos jeszcze. W księdze Henrego pojawiła się nowa historia dotycząca Reginy z czasów kiedy była twoją macochą, ale jest zapisana jakimś bardzo dziwnym językiem którego ja i Henry nie potrafimy odczytać. Pomyślałam że może ty będziesz w stanie to zrobić bo ten język wygląda na zaczarowany a wasza opowieść w sumie jest bajką więc..." 

„Dobrze Emmo obudzę resztę i skoro Reginy nie ma w domu przyjdziemy do was. Może uda nam się to odczytać."

 „Dobrze to do zobaczenia za chwilę. Będziemy czekać i jeszcze jedno mamo nie bądź dla Reginy taka surowa. Dopóki sprawa nie zostanie rozstrzygnięta nie możemy być stronniczy. Pamiętaj że dla niej to też jest duże przeżycie bez znaczenia czy jest dobrze nastawiona do dziadka czy wręcz przeciwnie." 

Pod władzą wiecznościOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz