Kolejny dzień w szkole i kolejna lekcja matematyki, czyli najbardziej znienawidzonego przedmiotu w szkole. Dzisiejszego dnia cały czas myślałam o Jacksonie nie mogłam pozbyć się go z głowy i całe szczęście, że jeszcze na niego nie wpadłam. Chłopak nie podjechał po mnie na przystanek i nie ma go aktualnie na lekcjach więc z pewnością musiał coś załatwić ze swoim ojcem, który chce mu przekazać firmę...
Siedziałam obok Krisa i zauważyłam, że chłopak jest jakiś poddenerwowany ciągle machał nogą i stukał długopisem w blat ławki. Z sekundy na sekundę mnie to wkurzało i w pewnym momencie złapałam jego dłoń i posłałam mu porozumiewawcze spojrzenie. Kris chyba zrozumiał bo od razu przestał. Wywróciłam oczami a on westchnął.
-Wybacz, ale jestem wściekły na ojca- powiedział i zabrzmiał jakby miał ochotę się teraz mi zwierzyć
-To chyba nie czas na rozmowę- powiedziałam zapisując kolejne zadanie w zeszycie
-Nie wiem jak można być takim idiotą. Czasami żałuje, Że jest on moim ojcem- Powiedział , a ja otworzyłam szerzej oczy. Coś czuje, że to jakaś grubsza sprawa. Nie wiem dlaczego, ale chciałam ją poznać.
-Panie Wu to nie czas na rozmowy!- oboje usłyszeliśmy surowy ton nauczyciela
-Przepraszam- powiedział chłopak i zamilkł
-Pogadamy po lekcjach- szepnęłam cicho na co chłopak się zgodził
Przez resztę lekcji chłopak nie odezwał się ani słowem i trochę mnie to martwiło. Nadal wyglądał jakby miał komuś przywalić i przez to zaczęłam się zastanawiać czy to ma jakiś związek z Jacksonem. Może znowu go wkurzył, albo coś w tym stylu. Kiedy ostatnia lekcja dobiegła końca Kris złapał mnie za rękę i zaczął wyprowadzać z klasy. Szłam za nimi i starałam się nadążyć za jego tempem . Gdy się w końcu zatrzymaliśmy w korytarzu , którym było mało osób, chłopak mnie puścił i od razu uderzył pięścią w ścianę. Gdy to zrobił osoby najbliżej nas uciekły w popłochu.
-Ej spokojnie..O co chodzi?- zapytałam starając się go uspokoić. Pierwszy raz widziałam kogoś aż tak wkurzonego i jednocześnie załamanego.
-Wiesz dlaczego tu się przeprowadziłem?- zapytał i spojrzał mi prosto w oczy.
CZYTASZ
◼◾𝐂𝐑𝐈𝐌𝐈𝐍𝐀𝐋 𝐋𝐎𝐕𝐄◾◼
Fanfiction𝐉𝐚𝐜𝐤𝐬𝐨𝐧 𝐖𝐚𝐧𝐠 𝐭𝐨 𝐭𝐲𝐩𝐨𝐰𝐲 𝐬𝐳𝐤𝐨𝐥𝐧𝐲 ł𝐨𝐛𝐮𝐳, 𝐤𝐭𝐨́𝐫𝐲 𝐦𝐚 𝐳𝐚𝐩𝐞𝐰𝐧𝐢𝐨𝐧ą 𝐩𝐫𝐳𝐲𝐬𝐳ł𝐨ść. 𝐉𝐞𝐬𝐭 𝐛𝐨𝐠𝐚𝐭𝐲 𝐢 𝐩𝐨𝐳𝐰𝐚𝐥𝐚 𝐬𝐨𝐛𝐢𝐞 𝐭𝐫𝐚𝐤𝐭𝐨𝐰𝐚ć 𝐢𝐧𝐧𝐲𝐜𝐡 𝐳 𝐠𝐨́𝐫𝐲. 𝐃𝐫ę𝐜𝐳𝐲 𝐩𝐫𝐚𝐤𝐭𝐲𝐜𝐳...