( mam nadzieję, że nie dostane bana za zdjęcia )
Obudziłam się wtulona w ciało Jacksona. Przytuliłam się do niego jeszcze bardziej i uniosłam nieco głowę , by spojrzeć na rozluźnianą i spokojną twarz chłopaka. Jackson obejmował mnie obiema rękami, w taki sposób, że nie mogłabym teraz tak po prostu wyjść nie budząc go. Uśmiechnęłam się się ze szczęścia i delikatnie położyłam swoją dłoń na nagiej piersi chłopaka. czułam jak jego serce spokojnie bije i czułam jak jego klatka piersiowa unosi się w górę, a następnie opada w dół. Ze spokojem wpatrywałam się w niego i naprawdę cieszyłam się, że on jest tu przy mnie. Cieszyłam się, że w końcu po tylu latach możemy być razem.
Światło dzienne z czasem zaczęło mnie aż razić w oczy, więc chcąc nie chcąc musiałam się w końcu podnieść z łózka. Wyślizgnęłam się z objęć chłopaka i zakładając na swoje ciało koszule chłopaka, która zakrywała mi to co powinna, wyszłam po cichu z jego pokoju. Szybko zeszłam do łazienki na dole i tak się trochę ogarnęłam by nie wyglądać jak zombie. Po tych paru czynnościach powędrowałam do kuchni i postanowiłam zrobić śniadanie dla siebie i chłopaka, który pewnie zaraz wstanie. Zabrałam się za gotowanie, aż w pewnym momencie usłyszałam jak ktoś schodzi po schodach. Zerknęłam w tamtą stronę i od razu oblałam się rumieńcem na widok chłopaka w samych dresowych spodniach. Jackson wyglądał tak seksownie i zarazem uroczo, ze musiałam oderwać od niego wzrok, by przypadkiem nie wypuścić z rąk talerzy, które chciałam położyć na stole w jadalni.
-Chyba był tutaj jakiś złodziej- powiedział chłopak gdy tylko zbliżył się do mnie i zauważył co robię
-Złodziej?- zdziwiłam się, bo z początku nie załapałam, że chodzi mu o mnie i o to , że zabrałam mu koszule
-Ktoś zwędził mi moją ulubioną koszule i teraz sobie w niej bezwstydnie paraduję- powiedział z seksowną chrypa w głosie i wtedy od razu złapał mnie od tyłu.
Kiedy chłopak położył swoją brodę na moim ramieniu, poczułam dreszcze. Czułam bardzo wyraźnie jego ciepły oddech na mojej szyi , a kiedy chłopa zaczął mnie czule po niej całować, myślałam, ze nie ustoję w miejscu...Od razu przypomniała mi się nasza pierwsza wspólna noc, którą chyba nigdy nie zapomnę. Odchyliłam głowę nieco do tyłu, a Jackson w tym czasie włożył racę pod ubranie, które miałam na sobie. Czułam, że to wszystko zachodzi juz za daleko, dlatego kiedy chłopak ścisnął moje piersi i przygryzł płatek mojego ucha, z uśmiechem mu uciekłam.
CZYTASZ
◼◾𝐂𝐑𝐈𝐌𝐈𝐍𝐀𝐋 𝐋𝐎𝐕𝐄◾◼
Fanfiction𝐉𝐚𝐜𝐤𝐬𝐨𝐧 𝐖𝐚𝐧𝐠 𝐭𝐨 𝐭𝐲𝐩𝐨𝐰𝐲 𝐬𝐳𝐤𝐨𝐥𝐧𝐲 ł𝐨𝐛𝐮𝐳, 𝐤𝐭𝐨́𝐫𝐲 𝐦𝐚 𝐳𝐚𝐩𝐞𝐰𝐧𝐢𝐨𝐧ą 𝐩𝐫𝐳𝐲𝐬𝐳ł𝐨ść. 𝐉𝐞𝐬𝐭 𝐛𝐨𝐠𝐚𝐭𝐲 𝐢 𝐩𝐨𝐳𝐰𝐚𝐥𝐚 𝐬𝐨𝐛𝐢𝐞 𝐭𝐫𝐚𝐤𝐭𝐨𝐰𝐚ć 𝐢𝐧𝐧𝐲𝐜𝐡 𝐳 𝐠𝐨́𝐫𝐲. 𝐃𝐫ę𝐜𝐳𝐲 𝐩𝐫𝐚𝐤𝐭𝐲𝐜𝐳...