Wszyscy wyraźnie byli dumni z tego że udało im się cudem przetrwać najazd Kłusowników , Dawid przez chwilę myślał że mężczyzna z pseudonimem "rzeźnik" zamiast próbować otworzyć drzwi , po prostu je wyważy. Jednak na ich szczęście tak się nie stało , bardzo groźnie wyglądający Kłusownicy okazali się być tylko niepotrzebnymi szkodnikami których IQ sięgało tylko pod płytkę chodnikową. Ewa po całym wydarzeniu wstała i poszła do pomieszczenia zwanego "zbrojownią" , po chwili wyszła z niego bez broni i usiadła przy stole w kuchni podtrzymując głowę dłonią. Nicolas dalej siedział pod oknem i jedyne co zrobił to wyjął zapalniczkę i papierosa którego potem zapalił. Po chwili Nikola wystrzeliła energią i zaczęła skakać po całym pomieszczeniu z radości przy tym wykrzykując jakieś słowa które nie były zrozumiałe, po kilku sekundach takiego skakania Nikola skoczyła potężnie na środek pomieszczenia przy tym krzycząc "huraaaa" i... w tedy stało się coś bardzo dziwnego. Nicola spadła pod deski domu, na dobry metr głębokości. Wszyscy jak na rozkaz podbiegli do powstałej przed chwilą dziury i wpatrywali się w leżącą na dole Nikole... obok niej stała prawie zniszczona drabina po której na spokojnie mogła wyjść z dziury a po jej drugiej stronie znajdowały się drewniane schody które prowadziły w totalny mrok. Wszyscy wymienili ze sobą spojrzenia po czym Nicolas wyjął latarkę i zaczął świecić prosto w mrok podziemi , okazało się że schody nie prowadzą aż tak głęboko gdyż po 10 schodkach już ukazały się drewniane (też prawie zniszczone) drzwi. Nikola po chwili zrozumiała co się stało i stanęła na prostych nogach patrząc na oświetlone drzwi w podziemiach. Nicolas po odkryciu tajemniczych drzwi zszedł do dziury i zszedł po schodach na dół, spróbował otworzyć drzwi o dziwo one były otwarte. Machnął tylko ręką na znak że jest bezpiecznie i wszedł do środka. Nikola i Klaudia zostały na górze a Ewa i Dawid poszli razem z Nicolasem do tajemniczego pomieszczenia. Było ono niesamowicie brudne i praktycznie w każdym rogu była pajęczyna na której zwisały pająki. przy jednym z rogów stało biurko razem z wsuniętym w nie krzesłem , a w samym biurko było widać nie jedną szufladę którą dało się otworzyć , jedna z nich posiadała dziurkę na klucz. Jak na złość w tych otwartych nic nie było a w tej zamkniętej najwidoczniej było aż kilka przedmiotów. Klaudia słysząc że szafka jest zamknięta , odruchowo wzięła notes który leżał na stoliku przed kanapą i rzuciła nim o podłogę uważając że na nic się już nie przyda. W tedy los jej udowodnił że ona sama dobrze zrobiła. w obramowaniu notesa otworzyła się malutka przestrzeń w której był umieszczony malutki...srebrny... lśniący klucz...
CZYTASZ
Siren Head || opowieść PL
HorrorOpowieść bazująca na humanoidalnej postaci "Siren Heada" stworzoną przez Trevora Hendersona. - Dawid , Klaudia i Nikola to troje przyjaciół z niewielkiego miasta. Nadeszły wakacje i koniec roku szkolnego , pewnego upalnego dnia , nasi bohaterowie zd...