Dawid obudziwszy się z długiego snu patrzył zamglonym wzrokiem na salę na której obecnie przebywał , to nie była jego stała sala w której codziennie bacznie obserwował sufit , poczekał jeszcze dłuższą chwilę aż oczy zapoznają się z otoczeniem i dadzą mu pełny niewadliwy wzrok, czuł się o wiele lepiej niż w tedy gdy tu trafił , mógł nawet śmiało powiedzieć że może na spokojnie wrócić do domu. Nagle z zamyślenia wytrącił go charakterystyczny dźwięk otwieranych drzwi, do środka wszedł doktor który zajmował się Dawidem przez jego cały tutejszy pobyt. Usiadł on obok Dawida.
- Dobrze się czujesz? - Zapytał Doktor. Dawid zaczął się poważnie zastanawiać nad odpowiedziom, lecz po dłużej chwili zdecydował się on w końcu na udzielenie oficjalnej odpowiedzi.
- Jak najbardziej - Odpowiedział Dawid , twarz starszego doktorka nie zmieniła się ani trochę po usłyszeniu odpowiedzi na zadane przez niego pytanie. Wstał on z miejsca na którym siedział , wpisał coś do swojego zeszyciku którego miał obecnie w lewej ręce i zaczął zmierzać w stronę wyjścia , zatrzymał się w momencie gdy złapał za klamkę.
- Dzisiaj wychodzisz do domu, dobrze się z tym czujesz? - Ponownie zapytał.
Dawid nie wiedział co tu się wyrabia , doktorek zadał pytanie które kompletnie nie miało sensu , oczywiście że dobrze się czuje z myślą o tym że jego pobyt w szpitalu się kończy, odpowiedź taka była oczywista... lecz Dawid nie odpowiedział nic doktorkowi, po czym doktorek jak gdyby nigdy nic wyszedł nie mówiąc nic więcej w stronę Dawida. Chłopak na widok wychodzącego starca zaczął gapić się w sufit rozmyślając o tym co może na niego czekać w niedalekiej przyszłości.
A co z jego znajomymi...? Nikola? Klaudia? Tomek...? Nikolai i Ewa...? Czy oni w końcu byli tylko wytworem jego przebojowej wyobraźni...? Jednak szybko odrzucił ten temat , uznał że nie warto jest zamartwiać się o takie rzeczy , wszyscy potrafią zadbać o samego siebie i nikogo nie możesz obronić nie mogąc go dosięgnąć, łatwe do powiedzenia , trudniejsze do zaakceptowania...
Finalnie Dawid przebrał się , zabrał wszystkie rzeczy i opuścił szpital, w końcu jest pełnoletni.
Wychodząc na zewnątrz Dawida przywitał ogromny słup światła słonecznego który idealnie wpadł na jego oczy fundując mu przy tym powitalną chwilową ślepotę , po chwili spojrzał on na otoczenie i wziął głęboki wdech oraz ruszył w stronę swojego domu po drodze rozmawiając ze swoją mamą.
CZYTASZ
Siren Head || opowieść PL
HorrorOpowieść bazująca na humanoidalnej postaci "Siren Heada" stworzoną przez Trevora Hendersona. - Dawid , Klaudia i Nikola to troje przyjaciół z niewielkiego miasta. Nadeszły wakacje i koniec roku szkolnego , pewnego upalnego dnia , nasi bohaterowie zd...