Jest już wieczór , dookoła zrobiło się już ciemno. Ognisko oświetla malutki obszar obok "obozowiska". Dawid siedzi w tej dziurze razem z Nikolom i Klaudiom, jedyne czym się przejmuje to dlaczego co jakiś czas gra syrena alarmowa. Od czasu gdy znaleźli miejsce na noc grała ona aż 3 razy przez kilkanaście sekund i miała 30 minowe przerwy. Teraz Dawid ma nadzieję że są w tym malutkim "namiocie" bezpieczni na całą noc. Głuchom cisze przerwało pytanie Nikoli.
- Co my teraz zrobimy...? - Zapytała wyraźnie zaniepokojona zaistniałymi wydarzeniami.
- A co mamy zrobić? Rano wstajemy i od razu idziemy dalej szukając ludzi... na pewno ktoś tu mieszka. Bo niby po co by tu była ta syrena? - Odpowiedział spokojnie Dawid.
- No dobra wszystko fajnie , tylko dlaczego ona gra jak nic się nie dzieje? - Odezwała się Klaudia.
- Sam nie mam pojęcia... Może jakieś testy? Nie nie... to niemożliwe , dopiero co robili testy alarmowe 2 dni temu w całym kraju -
- Tak... Wiecie co , idę spać... chce mieć tą noc za sobą... - Powiedziała Nikola po czym przykryła się ogromnym kocem zostawiając miejsce Klaudii. Klaudia uznała że zrobi tak samo.
Dawid jeszcze nie śpi...
46 minut później...Dawid nie może spać... Ognisko ledwo co jeszcze się pali... Sam by usnął ale nie może znieść tego że siedzi w totalnej ciszy , po środku lasu , w totalnym mroku. Po chwili w końcu wziął się w garść i spróbował zamknąć oczy przy tym przykrywając się drugim mniejszym kocem.
Nagle usłyszał jakiś szelest niedaleko ogniska, szybko otworzył oczy i nagle duża kończyna wyglądająca na metalową stanęła na ognisku gasząc je. Dawid dostał jakiegoś nagłego ataku duszności , oczywiście szybko zasłonił usta dłońmi. Po tym zaczęła znowu grać syrena alarmująca... była aż tak głośna jakby Dawid stał tuż obok niej. Dawid w tym momencie zrozumiał... Nagle ogromna postać zaczęła uciekać a z oddali zaczęło w stronę obozu zmierzać jakieś światełko. Dawid od razu pomyślał że mogą być to ludzie , że w końcu jakaś pomoc. Nie mylił się, z krzaków wyszedł potężny mężczyzna z strzelbą bojową i przymocowaną do niej latarką. Miał na udzie włożony nóż w skórzaną pochwę, po drugiej stronie miał pistolet też w skórzanej pochwie , po chwili oddał strzał w kierunku w którym uciekła ogromna postać. To wystarczyło by przebudzić Klaudię i Nikole które automatycznie krzyknęły z przerażenia nagłym hukiem. Mężczyzna podszedł do przykrytej kawałkami trawy dziury i podniósł wyrywkę patrząc się bez uczuć na troje znajomych.
- A wy to kto? - odezwał się niski jak cholera głos...
CZYTASZ
Siren Head || opowieść PL
HorrorOpowieść bazująca na humanoidalnej postaci "Siren Heada" stworzoną przez Trevora Hendersona. - Dawid , Klaudia i Nikola to troje przyjaciół z niewielkiego miasta. Nadeszły wakacje i koniec roku szkolnego , pewnego upalnego dnia , nasi bohaterowie zd...