Cześć kochani! Jak widać, moje przerwy od pisania robią się coraz dłuższe, a to wszystko przez prywatne życie i projekt nad którym pracuję od dłuższego czasu. Jednak o tym kiedy indziej.
Tymczasem chciałabym Wam przedstawić mój pomysł na kontynuowanie tej opowieści. Najbliższe wakacje zapowiadają się bardzo intensywnie zarówno przez ilość lektur, które muszę przeczytać na rozszerzenie, jak i przez sytuację w drużynie. Czemu więc nie pocisnąć także z opowiadaniami - skoro i tak zajadę się na śmierć :P . Dlatego też postanawiam w przeciągu kilku następnych dni pracować ciężko i zrobić korektę wszystkich poprzednich rozdziałów, żeby przypomnieć sobie historię, która powoli zanika w moim umyśle, a także aby sprawić Wam przyjemność i poprawić to, co dawna ja nabazgrała. Także polecam Wam w wakacje odświeżyć sobie historię wraz ze mną ;). Ale to nie koniec. Spróbuję w te wakacje dokończyć tą książkę - rozdziałów jest już mnóstwo, muszę tylko je dopracować i wstawić. Zamierzam zasypać Was swoimi historiami i skończyć "Batalion Sokół" jeszcze w to lato! Zobaczymy jak to wyjdzie w praniu. Mam nadzieję, że pomysł Wam się podoba. Tymczasem ja zaczynam korektę.
Życzę miłego powracania do przeszłości i zatapiania się w nowościach, które powinny z czasem się pojawić ;)
Ultraviolet
CZYTASZ
Batalion „Sokół"
PertualanganWokół latają pociski. W myślach nucę wesołą, jakby zapraszającą do walki piosenkę. "Dziewczyno z granatem w ręce...". Spoglądam na Czarnego, mrużąc oczy od otaczającego nas kurzu. Widzi mnie. Pierwszy raz od dawna jesteśmy wolni. Tańczymy pośród odł...