Nowa para i porwanie #12

2.3K 183 31
                                    

*W czasie gdy Deku trzeźwieje na policji*

Toga weszła do pokoju Shigarakiego i zastała okropny bałagan.
~ A mi to mówi, że nie sprzątam ~

Obrazy leżały teraz na dywanie, a wokół były odłamki szkła. Lampa leżała rozbita pod oknem, a część pościeli i poduszek można było znaleźć pod ścianą. Shigaraki leżał na łóżku i najwidoczniej spał.

Dziewczyna lekko szturchnęła Tomurę, a ten szybko w samoobronie chwycił jej rękę i wywinął.
- Uh, prawie zostałaś proszkiem - prychnął zaspany Shigaraki.

Toga wyślizgnęła się z uścisku i usiadła na brzegu łóżka.
- Martwimy się o ciebie Shiga. Zwłaszcza Mamagiri - mruknęła. - I nie wiemy co robić... A gdzie Deku? - zapytała się.

Jasnowłosy westchnął i już miał coś powiedzieć, gdy usłyszał ten okropny głos, oskarżający go o porwanie Deku. Uderzył się w twarz.
- T..ta - Wymamrotał. - Pójdę do Kurogiri'ego i wyjaśnię plan...

Toga lekko zdziwiona wyszła z pokoju pozostawiając Shigarakiego samego. Lekko bolała ją głowa, ale nie na tyle by nie dało się tego wytrzymać.

Wróciła do baru i położyła się na łóżku głową w dół, a nogami na oparciu. Westchnęła i zaczęła mamrotać coś pod nosem.
~ Gdzie jest Deku? Stało się coś poważnego? Wyszedł z baru... Chyba w trakcie imprezy, bo pamiętam, że obudziłam się z kaktusem leżąc przed kanapą i będąc podnóżkiem Dabi'ego. Wtedy go już nie było. ~

Westchnęła i zaczęła przeglądać programy w telewizji. Nagle jej uwagę przykuło coś na ekranie. Wstała i usiadła normalnie. Otworzyła szeroko oczy.

-...wczorajszego wieczoru został schwytany nowy złoczyńca, jest podejrzenie, że współpracuje on z ligą złoczyńców.
Przedstawia się jako Deku, jednak okazało się, że jest to zaginiony sprzed miesiąca chłopak imieniem Izuku Midoriya. Nie wiemy jednak, dlaczego przeszedł na stronę złoczyńców, gdyż przed zaginięciem uczył się w U.A. na kursie bohaterskim.
Jest on sprawcą sensacji z dnia poprzedniego. To on pozbawił zawodowego bohatera Fat Guma, indywidualności. Miejmy nadzieję, że  chłopak będzie współpracował i odpowie na wszelkie pytania. Mówiła do państwa... - Toga wyłączyła dźwięk.

Dopiero teraz zobaczyła obok siebie Dabi'ego i Twica, którzy byli nie mniej zszokowani niż ona.
- Złapali go? Jak to?! - zdołała wydusić z siebie.

- Niestety, to po imprezie... - usłyszała głos zza siebie i zobaczyła Kurogiri'ego. - Shigaraki był z nim, ale nie dałby sobie rady z trójką przeciwników, zwłaszcza jeśli Deku nie chciał z nim iść, był pijany i się pokłócili trochę. W każdym razie mam plan od Tomury. Na razie mu nie przeszkadzajcie.

Toga kiwnęła głową.
- Jego pokój jest kompletnie zdemolowany - zobaczyła minę Kurogiri'ego i zaprzeczyła. - Nie! Ja..ja w ogóle tam nie wchodziłam!

Mamagiri przewrócił oczami.
- Yhm.. Jasne - mruknął. - Dobra, ale teraz mamy inne rzeczy do roboty. Plan zaraz wam przedstawię. I jeśli wszystko pójdzie dobrze to Tomura was nie zabije.

Toga spojrzała na Dabi'ego z ekscytacją, ale również zdziwieniem. Zazwyczaj nie było takich gróźb przy misjach, a wiedziała, że Shigaraki może bardzo prosto sprawić by groźba stała się rzeczywistością.

Mimo to misja pod presją mogła być ekscytująca.
- Główne zadanie przypadnie Todze - gdy usłyszała to zdanie, oczy się jej zaświeciły. - Ma zamienić się w kogoś z klasy Deku i pójść się dowiedzieć, gdzie on jest. Shigaraki wskazał trzy osoby, które były obecne przy zabraniu zielonowłosego, więc masz wybór.

Byłeś Ciągle Obok || V! Deku (ZAKOŃCZONE) *ShigaDeku*Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz