Wymiana uczniowska między Szkołą Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie a Akademią Magii Beauxbatons!
Dnia 21.09.1998 roku o godzinie dziewiątej Prefekci Naczelni Hogwartu, Hermiona Granger i Draco Malfoy wyruszyli powozem zaprzężonym w hipogryfy do Francji na wymianę uczniowską. Od razu dało się zauważyć ich szczęście i zadowolenie, że to właśnie oni zostali wybrani. Poniżej jest ich wspólne zdjęcie zrobione na tle powozu.
Hermiona Jean Granger, lat 19, znana jako główny mózg Golden Trio, które w dużym stopniu przyczyniło się do upadku Voldemorta, uważana za najmądrzejszą uczennicę od czasów Roweny Ravenclaw, Gryfonka na ostatnim roku, pani Prefekt Naczelna.
Draco Lucjusz Malfoy, lat 18, dziedzic z rodziny Malfoy'ów, która należy do znanej wszystkim Dwudziestki Ósemki czystokrwistych rodów, szukający w Drużynie Quidditcha, Ślizgon na ostatnim roku, Prefekt Naczelny.
Przed wylotem udało mi się przeprowadzić z nimi osobno krótki wywiad, który znajduje się poniżej.
— Panno Granger, pierwsze pytanie, czy ucieszyła się pani na wieść o wyjeździe na wymianę?
— Oczywiście, że tak. Uwielbiam zwiedzać nowe miejsca, poznawać inną kulturę, a przede wszystkim nowe osoby. To jest wspaniałe doświadczenie i cieszę się, że zostałam do tego wybrana. Możemy także poznać może inny system nauki, sami na pewno też się czegoś nauczymy, pomimo że nie musimy brać ze sobą żadnych książek.
— Dobrze. Drugie pytanie. Uważa pani, że takie coś jest dobre? Przez te dwa tygodnie opuścicie lekcje. Wyrobicie się z nadrobieniem materiału?
— Tak, moim zdaniem organizowanie takich wymian uczniowskich jest bardzo dobre. My, uczniowie, mamy okazję, by zobaczyć, jak wygląda nauka w innej szkole, jaki jest poziom nauki, jak wygląda sam budynek, czy jest podobny do naszego, a przede wszystkim mamy szansę poznać nowych i niesamowitych ludzi. Jeśli chodzi o nadrobienie lekcji, to tak, damy sobie radę. Dyrektor McGonagal ustaliła z innymi profesorami, że będziemy musieli tylko zrobić pracę domową z ostatniej lekcji. Jest to moim zdaniem dobre, ponieważ nie musimy nadrabiać całych dwóch tygodni, ale też nie jest tak, że nie musimy nic robić.
— Super. I ostatnie pytanie. Jakie relacje wiążą ciebie i pana Malfoy'a?
— Chodzimy razem do szkoły, jesteśmy na jednym roku, ale w innych domach. Jesteśmy też razem Prefektami Naczelnymi, więc czasami musimy przebywać dużo w swoim towarzystwie. To tyle. Jesteśmy tylko znajomymi.
— Dobrze, to wszystko w takim razie. Dziękuję za udzielone odpowiedzi. Przeprowadzę teraz wywiad z Panem Malfoy'em. Moje pierwsze pytanie do pana. Ucieszył się pan na wieść o wyjeździe? Był pan zaskoczony?
— Szczerze, nie byłem tym zaskoczony, że to akurat nas wybrano, bo oboje dobrze się uczymy i do tego jesteśmy Prefektami Naczelnymi, więc, jak powiedziała pani dyrektor McGonagall, my mamy pierwszeństwo jechania na tę wymianę. Czy się ucieszyłem? Z jednej strony nie, bo muszę na te dwa tygodnie opuścić przyjaciół, ale z drugiej strony to nawet fajne doświadczenie. Nigdy w takim czymś nie uczestniczyłem. Teraz miałem okazję, więc wykorzystam to jak najlepiej.
— A jak będzie z nadrobieniem materiału? To przecież prawie dwa tygodnie zaległych lekcji.
— Oboje się bardzo dobrze uczymy i nie mamy problemów z nauką, do tego dyrektor McGonagall załatwiła nam pewną ulgę, czyli będziemy musieli nadrobić lekcje z ostatnich lekcji.
— Dobrze, a w jakich relacjach jesteście? Ty i panna Granger?
— Jesteśmy w jednej szkole, do tego na tym samym roku, więc bardzo często chodzimy razem na lekcje. Jesteśmy po prostu znajomymi ze szkoły.
CZYTASZ
Nie byłam sobą | Dramione
FanfictionWojna zakończyła się przegraną Voldemorta, jednak u każdego odcisnęła jakieś piętno . Hermiona razem z przyjaciółmi wraca do Hogwartu, aby dokończyć swoją edukację. Tam, razem z przystojnym blondynem zostają Prefektami Naczelnymi i muszą zacząć ze s...