Poczułem bliskość której nie da się opisać. Kuba co się z tobą dzieje!? Czy ja naprawdę? Tak chyba się zakochałem ❤️w tej pięknej dziewczynie, która zawsze jest uśmiechnięta, kochana, pomocna,piękna i wiele wiele innych cech które wniej uwielbiam jest przecudownych.
Chyba będę musiał jedną sprawę poważnie przemyźlec ale to jeszcze nie teraz, zrobię to jutro, teraz muszę nachwile usiąść na kaniepie i przeglądną Ig. Nagle po chwiliPk-wpadłem na super pomysł! - Krzychu zaczałmówić
Może wyjedziemy w góry?na taki krótki urlopik (ferie).W-wspaniały pomysł!
T-też tak myślę
F-wsumie to bardzo fajny pomysł
P-popieram - powiedziałem bo bardzo się ucieszyłem że gdzieś wyjedziemy
M-bardzo fajny pomysł, ale jeżeli ma być to w najbliższych dniach muszę się oszczedzać
Wł-spokojnie Marta wszystko już uzgodnione, nie będziesz się przemęczać a nawet będziesz dużo odpoczywać
M-bardzo dziękuję wam za wsparcie które mi dajecie ale wracając do tematu wycieczki, kiedy ona miała by się odbyć?
KP-jutro!
Reszta ekipy oprócz Karola i wujka łukiego no i oczywiście Krzycha była całkiem zaskoczona tym co on powiedział.
F-ekipa spokojnie, wszystko jest już załatwione więc nie musicie się martwić miejscem do spania itp.
Wł-mieliśmy to z Krzychem już dzisiaj rano ustalone więc na spokojnie pójdzicie się spakować a jutro ok. 6.30 wyruszamy.
Wszyscy byli zaskoczeni ale bardzo ucieszeni że wszystko jest załatwione i o wszystko nie trzeba się martwić. Wszyscy powoli rozchodzili się bardzo weseli do pokoji a tam zaczęło się wielkie pakowanie rzeczy na około 1 lub 1.5 tygodnia.....
Z tego powody że Marta mieszkała w pokoju że mną to w tym samym momencie poszliśmy do naszego pokoju. Po chwili usłyszałem jak zamykają się dzrzwi a Marta mnie przytula mówiąc :zmieścimu się w 2 walizkach
Martuś, ja potrafię się zmieścić nawet w plecaku
Ok, no to pakujemy się w 1 duża walizkę ok, RAZEM - Marta powiedziała to podkreślać to słowo
Dla mnie spoko - powiedziałem i ją pocałowałem, nie wiem dlaczego to zrobiłem ale czułem że potrzebowałem tej bliskości. Chwili spędziliśmy przytulając się i tańcząc do muzyki którą sobie puściliśmy na głośniku ale naszła pora na pakowanie. Boże jak ja nie lubie się pakować, no ale cóż jak trzeba to trzeba.
CZYTASZ
Patec i Marta/przyjaźń czy może coś więcej?
Short StoryJeśli lubisz całą ekipę to mam nadzieję że spodoba Ci się ta opowieść Będzie to książka o Marcie i Pateckim (dokładnie o ich shipie❤️). Opowieść będzie pisana w 100% przezemnie a nie kopiowana od kogoś innego. Rozdziały będą pojawiały się około 2 Ra...