Kuba? Rozdział Dziewiętnasty

227 12 0
                                    

<Marta>
Gdy weszłam do pokoju chciałam już wejść na materac ale zobaczyłam że nie ma Kuby

Kuba już jestem.
Kuba? - mówiłam już trochę zdenerwowana

Kuba?! Gdzie ty jesteś?
. Gdy to powiedziałam nagle usłyszałam głośne buuuuuu. Zdążyłam pisnąć i straciłam przytomność,nie jest to nic przyjemnego (pisze to myśląc o tym jak już kiedyś straciłam przytomność - Pozdrawiam autorka). Przed oczami widziałam różne sceny z życia a po chwili ciemność...
Delikatnie otworzyła oczy i powiedziałam cichym głosem
Kuba??

Tak misiu❤️, jestem przy tobie- odpowiedziała jakaś osoba której głosu Jeszce nie rozpoznawałam ale byłam prawie pewna że był to Kubuś. Bardzo mnie to uciszyło że powiedział do mnie misiu, poczułam wtedy tak zwane motylki w brzuchu

Marta! Wszystko ok? - usłyszałam prawie że krzyki Kasi

Tak, ale proszę nie krzyczcie bo głowia mnie bardzo boli. Gdy próbowałam wstać przetarłam ręką tył głowy na którym poczułam coś mokrego

Eeee, patec co ja mam z tyłu głowy? - powiedziałam i Szczerze bardzo się przestraszyła.

Spokojnie, nic ci się nie stanie - Kuba mówił to
ze spokojem w głosie po chwili pomógł mi wstać i posadził mnie na łóżku i zobaczył co stało mi sie w głowę.

Kasia podejdziesz? - Kuba powiedział to prawie że krzycząc
_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-
Hejka mam prośbę, czy jeśli macie jakie śpomysły na to jak mogła by się potoczyć ta książka. Proszę Piszcie w komentarzach takie propozycje. Ponieważ chciałabym zrobić np. 3 rozdziały z ważysz pomysłów, oznaczałaby nadawcę komentarza i pisała bym rozdział tak jaki jest komentarz. Mam nadzieję że napisałam to zrozumiałe a jeżeli mielibyście jakiej pytania to piszcie. Pozdraiwm i życzę miłego poniedziałku ⭐❤️🐬
PS. Za wszystkie błędy przepraszam

Patec i Marta/przyjaźń czy może coś więcej? Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz