Wielkie Pakowanie

204 9 1
                                    

Marta>
Gdy Krzychu skończył mówić wszyscy zaczęli kierować się w stronę swoich pokoi pewnie żeby się pakować. Ja też tak zrobiłam i to nawet w tym samym czasie co patecki, nie wiem czy ale przeczuwałam że za chwilę coś się wydarzy więc  gdy doszliśmy do pokoju zamknęłam dzrzwi za sobą.po chwili przytuliłam się do Pateca od tyłu i powiedziałam
zmieścimy się w 2 walizkach?

Martuś, ja potrafię się zmieścić nawet w plecaku - powiedział patec

Ok, do ta to pakujemy się w 1 duża walizkę ok, RAZEM - powiedziałam to podkreślając ostatnie słowo
Dla mnie spoko -powiedział patec po czym mnie pocałował. Jednak dobrze że zamknęłam drzwi po gdyby ktoś zobaczył że się całujemy nie było by zaciekawię. Podobało mię się to bo Kubuś oddawał takie uczucia jakie ja mu dawałam.
Marta co się z tobą dzieje!? Czy Ty się? Tak, ja się zakochałam ❤️zakochałam się w Kubie. W tym zniewalająco przystojnym facecie, który zawsze jest wesoły, uśmiechniety,pomocny, ma takie poczucie chumoru że ja ci pierdykam i jeszcze w wielu innych cechach które posiada .ale dobra Marta, narazie trzymaj się tego że musi się spakować.
Gdy już się nie przytulaliśmy lub nie całowaliśmy to Jeszcze chwilę potańczyliśmy. Ale teraz naszła pora na pakowanie się. Nie zabardzo lubie to robić ale jak trzeba to już nas spakuje. Powiedziałam Kubie żeby przygotował ciuchy i rzeczy które chce wziąść na wyjazd a ja je spakuje. On powiedział że ok i zaraz mi je przyniesie. Ja zaczęłam pakować swoje rzeczy do jednej strony walizki (chodzi mi o to że niektóre walizki mają po dwóch stronach po jednej dużej zasówanej komorze, mam nadzieję że rozumiecie xd) i już zaraz włożę już wszystko do mojej części. Dobra gotowe teraz tylko część Pateca
Kuba!? Przyniesiesz te rzeczy? - prawie że krzyknełam bo nie wiedziałam gdzie on jest
Tak, już ide - odpowiedział radosnym głosem Kuba. Ja nie wiem jak on to robi że codziennie jest taki wesoły i pozytywny. Trochę mu tego zasdroszcze. Ale dobra patec już przyniusł mi te rzeczy a ja mu podziękowałam. Chwilę mi zajęło jeszcze pakowanie. Teraz jest ok 20 godzina, więc zaraz będę szła spać bo jutro bardzo wcześnie wstajemy. Nie mogę się doczekać tego wyjazdu, przeczuwam że coś się tam wydarzy, co ja tak ciągle przeczuwam?! Marta uspokój się! Szczerze bardzo bolała mnie głowa ale nie chciałam dawać tego po sobie poznać. No tak Marta brawo, zamiast wcześniej wziąść tabletki na ból głowl, to ty bierzesz je wtedy kiedy nie możesz już wytrzać 😒naprawdę brawo ja.

Patec i Marta/przyjaźń czy może coś więcej? Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz