eighteen🍃

846 30 3
                                    

- Kurwa stary powiedziałem Ci już! - krzyknął głośno do słuchawki telefonu, rozmawiając z Yoongim i idąc przez zatłoczoną ulicę. 

- I co zrobisz?! Zabijesz go bo po pijaku kazał Ci spierdalać?! - po drugiej stronie dało się słyszeć cichy krzyk wyraźnie smutnego Mina. Nie mógł pozwolić Jeonowi na zabicie niewinnej osoby, tylko za napisanie jednego słowa w dodatku będąc pijanym. 

- Dokładnie tak zrobię!- agresywnie kopnął leżący obok kamień tak, że trafił w maskę czyjegoś samochodu, ale czy Kook się tym przejął? Nie.

- Nawet nie wiesz gdzie mieszka...

- Od czegoś mam Changkyuna tak? W 2 minuty znajdzie mi wszystkie potrzebne informacje - mruknął ściszając głos przez kilka osób, które patrzyły na niego wyraźnie zdegustowane przez robienie hałasu. 

- Kookie proszę, nie pakuj się w kolejne gówno. W końcu i tobie stanie się krzywda! Pamętasz co zawsze Ci powtarzam? Za każdym razem kiedy zabijasz, umiera część ciebie. Młody niedługo sam umrzesz przez to ciągłe zabijanie. Albo Cię złapią, albo twoje sumienie tego nie wytrzyma i sam siebie zabijesz - mówił już prawie płacząc do słuchawki. 

- Oj nie pierdol - rozejrzał się po szyldach i dostrzegł ten najmniejszy, najmniej świecący, skrywający najwięcej pod zwykłą nazwą "studio fotograficzne Haker". Szkoda tylko, że nikt nigdy nie przyglądał się mu dokładniej przed wejściem. Może wtedy dostrzegłby mały, ukryty napis "możesz już nie wyjść". I faktycznie - nikt stamtąd nie wracał. 

- Ale Kook... - w jego głosie czuć było nutkę przerażenia tym, co może zrobić jego młodszy przyjaciel.  Kolejne zabójstwa coraz bardziej wypruwały go z emocji i ludzkich odczuć, a Yoongi był jak jego starszy brat i nie mógł dopuścić do całkowitego rozpadu. Przerwał mu jedynie dźwięk pikania, oznajmiający zakończenie połączenia. 

- A spierdalaj - mruknął, wrzucił telefon do kieszeni i pociągnął za drewniane drzwi. 

 
▪▪▪▪●▪▪▪▪

1. Co powiecie na mini maratonik (ok. 3/4 rozdziały)w niedziele? O ile oczywiście je napisze.

2. Tego, czy Kook zabije Jimina już teraz dowiecie sie w rozdziale 22.

Dużo buzi i zdrówka ❤❤

Deadly daddy / jikookOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz