Instagram 2 // Bts ✅

24🍀

Umierałem. Czułem jak każdy mój ruch boli. Wstając rano nie wiedziałem o niczym poza myślą jak zabić swoich hyungów. Wiedziałem czym grozi picie z nimi lecz podjąłem się tego, cierpiąc teraz. Zwlokłem tyłek na dół i wcale nie zdziwił mnie widok śpiącego chłopaka przy stole i swojego chłopaka, który widząc mnie idącego zaśmiał się pod nosem kręcąc głową.

-Kawy?-spytał  podając mi szklankę z wodą i tabletkę

-Trumny-stwierdziłem kładąc głowę na ramieniu swojego przyjaciela

-Tak bardzo utożsamiam się teraz z Tobą-odparł blondyn

-Kto wam kazał pić?

-Seokjin hyung-powiedzieliśmy naraz na co Taehyung zaśmiał się pod nosem

-Wasza trójka ma zakaz picia alkoholu

-Jaki mamy dzień tygodnia?

-Czwartek Kookie a więc to twój dzień na sesję z Teaminem

-Zabijcie mnie-odparłem wstając i udając się do pokoju po drodze wpadając na kogoś

-Jak on ma mi zamiar zdjęcia robić w takim stanie?-spytał Taemin wchodząc i uśmiechając się na widok swojego zmarnionego chłopca

-Da radę-odparł Taehuyng-Kawy?

-A poproszę

🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀

-Okej teraz popatrz w prawo, cudownie hyung

Byłem totalnie w szoku jak z człowieka zachowującego się jak zombie młodszy stał się światowej sławy fotografem, gdy tylko przekroczyliśmy próg studia. Nie wiedziałem czy to magia tego miejsca czy magia podwójnego espresso go tak zmieniła. Wiedziałem jednak że jestem wdzięczny bo dzięki temu teraz po dwu godzinnej sesji zdjęciowej mogłem wreszcie odpocząć.

-Żyjesz-spytałem widząc młodszego, który rzuca się na sofę

-Umieram-odpowiada

-Mówisz to od samego rana- zaśmiałem się-Odkąd jestem z Jimin'em robię za darmowego tachacza waszych pijanych dup do domu

-Może i pijanych ale jakich seksownych dup hyung-siada patrząc na mnie

-My teraz nie o tym Baks!

-Ale weź nie krzycz głowa mnie boli hyung

-Zawsze na kacu, nawet pierwszy raz jak was spotkałem z Jimin'em byliście uchlani w cztery dupy

-Dwie

-Hmm?

-Moja dupa i dupa Jimina a więc łącznie dwie, umiem jeszcze liczyć

-To nie na moje siły dziś-zaśmiałem się

-Hyyyyyuuuuuunggggggieeeee!!!!

-Czego chcesz? Zawsze jesteś taki milutki dla mnie gdy coś chcesz a więc?

-Powiesz mi prawdę?

-O?

-Jak oni dają sobie radę? Tak szczerze Taemin

Westchnąłem, wiedziałam że chłopak prędzej czy później weźmie mnie na taką rozmowę. Przez cały czas zastanawiałem się czy mam mówić prawdę czy jednak siedzieć cicho. Nie chciałem martwić młodszego.

-Dobrze, wszystko gra

-Ale weź ty mnie nie okłamuj tylko mów jak to wygląda

-Przejrzałeś mnie?

-Głupi nie jestem a więc?

-Od kogo tu zacząć. Seokjin? Ta chyba najlepiej od naszej eommy. Wziął się za ten cały konkurs. Ich dom wygląda jak pieprzona kawiarnia lub kuchnia. Co tydzień urządza obiadki rodzinne i weź się tylko nie pokaż to masz przekichane, mówię z własnego doświadczenia

-To znaczy?-pyta

-Byłem zajęty sesja i nie miałem jak być, musiałem przyjechać mv a następny dzień i kosztować jego dań i jak kocham jego kuchnie tak uwierz mi jedzenie takiej masy jedzenia było dla mnie wyczynem. Jak wróciłem do domu nie miałem siły nawet się przebrać

-Wierzę ci, a co z resztą?

-Przejdźmy do Namjoon i Yoongiego bo oni zachowują się tak samo. Oboje spędzają swój czas w studiu a później ze swoją drugą połówką. Ten pierwszy wyjadą ciasta Jina a ten drugi szykował się do oświadczyn

-Hobi hyung?

-Hoseok daje rade, zajął się tańcem, nową piosenka oraz serialami. Karmelek też mu pomógł. Daje rade, często narzeka że nie ma nikogo do oglądania seriali więc Yoongi robi to z nim

-Daje rade?-zaśmiał się

-Wciągnął się w kilka-również się zaśmiałem

-A moja tańcząca kulka?

-Tutaj jest już gorzej-wzdycham na co brunet od razu się prostuje-Często łapie dół i jak pytam co się dzieje to uśmiecha się i mówi że to nic. Zawsze o 18.00 równo wyciąga telefon i wybiera numer do Ciebie i wtedy nawet nie ma możliwości mu przeszkadzać. Próbuję pokazać że wszystko gra ale ja to widzę wiesz? Widzę jak tęskni, widzę jak brakuje mu twojej obecności. Do tego sprawa z moimi fanami nie pomaga i nie zrozum mnie źle ale ja już sam nie wiem jak mam do nich dotrzeć ale obiecuje znajdę sposób-mówię a młodszy patrzy na mnie i po chwili po jego policzki można zauważyć spływającą łzę

Na ten widok od razu czuje smutek. Młodszy jest znany z tego, że nigdy nie płacze z byle czego. Musi to być coś naprawdę ważnego żeby ten to zrobił. Dlatego od razu do niego podszedłem kładąc dłoń na kolanie.

-Co się dzieje?

-Mogę Ci powiedzieć coś ale obiecasz nie mówić reszcie a zwłaszcza Jiminowi I Taehyungowi?-pyta wycierając łzy

-Oczywiście

-Prawda jest taka że nienawidzę Japonii hyung. Jestem tu tak cholernie samotny. Jak byliśmy w Seulu i Taeti miał zdjęcia do filmów zawsze mogłem iść do któregoś z chłopaków albo umówić się z Gumim i Bambam'em. Tutaj? Nie znam nikogo, nie znam miasta. Wiem jak dojść do pobliskiego sklepu i tutaj do studia. Tęsknię za chłopakami. Cholernie mocno. Tęsknię za jedzeniem Seokjina, za oglądaniem seriali z Hoseokiem, męczeniem życia Yoongiego i Namjoon'a, a wiesz za czym najbardziej?-pyta

-Za czym?

-Za tańczeniem z Jimin'em. Za spędzaniem czasu z nim, żałuję że nie mogę być przy nim kiedy takie głupie akcje się dzieją. Wiem że razem z Seokjin'em ostatnio robią wszystko aby nie myśleć że ja jestem tutaj oni tam i Cholera hyung ja robię to samo. Staram się na każdym kroku nie myśleć o tym

-Rozłąka was dobija-westchnąłem -na początku byłem przez chwilę nawet zazdrosny o to ale później zrozumiałem jak bardzo wasza grupa jest z żyta ze sobą a Yoongi opowiedział mi jak wyglądało Twoje i Jimina życie przed Bts

-Zawsze razem i nie martw się nigdy nie było między nami nic romantycznego

-Wiem o tym

-Taemin mam jeszcze jedną prośbę, proszę pilnuj go, pilnuj by nie przejmował się niczym i nie brał sobie wszystkich słów do głowy

-Oczywiście ale mam też prośbę do Ciebie

-Tak?

-Obiecaj mi że będziesz tu na siebie uważał, jak sam powiedziałeś masz tu tylko Taehuyng który jest teraz w głównym momencie nagrywań i promocji

-Będę uważał hyung

Może i nie znaliśmy się długo. Może i połączyła nas jedna osoba ale wiedzieliśmy . Wiedzieliśmy że możemy na siebie liczyć, a Jungkook cieszył się że mógł zaliczyć Taemina do jego paczki przyjaciół. Wiedział że może mu zaufać co do Jimina i że na nim na pewno jego brat się nie przejedzie.