57🍀

549 28 2
                                    

🍪Jungkook🐰

Czułem że się spóźnię. Dosłownie cały mój dzień to mówił. Najpierw zaspałem, mimo iż miałem ustawiony budzik ,później gdy przebrany otwierałem mleko to oczywiście że nie mogło być inaczej i musiałem wylać na siebie przez co na nowo się przebrać, a co jak co ale nie ubiorę byle czego przez co na nowo musiałem się przebierać.

Dzisiejszy dzień spędzam z największą divą naszej grupy. Z królewiczem o najbardziej niesamowitym charakterze. Z człowiekiem, który wychowuje mnie od lat. Zastępuje mi rodziców, brata. Z człowiekiem, który nauczył mnie że w życiu zawsze trzeba iść z uniesioną głową do góry niczym Nicki Minaj i mieć wszystkie słowa nie ważnych dla mnie ludzi głęboko w dupie, a że jako Nicki Minaj to mam ją dużo a więc wszystko pomieszczę.

Ten sam człowiek, patrzy na mnie tym swoim  wzrokiem, którego zawsze wolę unikać. Musiałbym go nie znać aby myśleć że jest zły czy coś, bardziej załamany moim zachowaniem.

-Przepraszam hyung-odezwałem się

-To nie tak, że będę Ci teraz suszył głowę o punktualność czy inne duperele ale naprawdę musiałem porządnie się u prosić o to byś mógł przez cały dzień być ze mną-westchnął na co kiwnąłem głową

-Wiem hyung

-No ale cóż, przyszedłeś a więc zobaczysz teraz jak wygląda mój dzień tutaj-uśmiechnął się

Starszy czasami narzekał na swoją pracę tutaj. Często mówił, że życie modela nie jest takie łatwe jak ludzie myślą. W telewizji zawsze pokazywane jest to tak. Przyjść, zrobić make up, kilka póz i tyle, ale nikt nie pomyśli o tym że czasami zdjęcia są wcześnie rano albo jeszcze w nocy. Nie raz potrafił spędzić cały dzień od rana do późnego wieczora podczas sesji.

Będąc częścią całej naszej grupy wszystko było o wiele bardziej poważne. Więcej propozycji filmowych, więcej sesji zdjęciowych. Jako twarz zespołu często brał udział w tym wszystkim.

Szczerze podziwiałem go. Ma tak dużo spraw na głowie a i tak ma czas na spędzanie czasu ze swoim partnerem. Pomaga mu teraz w wernisażu. Ostatnio pomógł Jimowi w naprawieniu zamku do domu. Mimo wszystko troszczył się o nas każdego dnia, dbając przy tym o wszystko.

-Hyung uśmiech-mówię a on oczywiście robi to co mówię-Zachowam to zdjęcie

-Dobrze maluchu-odparł otwierając drzwi do sali

Przed nami pojawiła się typowa sala zdjęciowa. Widziałem to typowe miejsce na aparat. Scenerie fotogeniczną. Miejsce do przygotowania modela. Wszystko co powinno być kiedyś w moim salonie fotogenicznym. W moim królestwie.

Usiadłem koło hyunga na kanapie gdy ten zaczął być szykowany. Robiłem zdjęcia wszystkiemu dookoła niego jak i jego samego. Tego jak układają mu włosy aby wyglądy perfekcyjnie jak zawsze. Po chwili miejsce fryzjerki zajęła blond włosa dziewczyna a ja w sekundzie ją rozpoznałem.

Jak mógłbym nie. Spędziłem z nią tak dużo czasu. Zwierzałem się, śmiałem, brałem za siostrę, jednak ona zdradziła mnie. W jednej chwili zniszczyła wszystko co było dla mnie ważne i mimo jej przeprosin i pomocy podczas dochodzenia, ból pozostał.

-Rose-odzywam się a ona podnosi wzrok na mnie

-Jungkook-mówi wystraszona i od razu przenosi wzrok na chłopaka siedzącego na krześle-Seokjin-mówi cicho i kłania się delikatnie

-Pracujesz tu?-pytam podchodząc bliżej

-Odbywam staż, po tamtej sprawie postanowiłam nauczyć się wszystkiego na nowo od podstaw w różnych miejscach. Teraz odbywam ostatni staż przed zdobyciem klasyfikacji-mówi na jednym wydechu.

-Oooo w takim razie zrób tak abym wyglądał perfekcyjnie-westchnął hyung

-Bardziej niż to jak wyglądasz teraz nie umiem, niestety-odezwania się na co ten prychnął

-Kochana słodkimi słówkami nie zmienisz tego co było

-Masz rację, już się biorę do pracy-odparła nakładając krem do rąk

Widząc jej prace przypomniałem sobie jak wcześniej razem robiliśmy cuda. Zawsze robiła moim modelom idealny make up. Umiała wszystko dobrać tak aby nie odbijał się na zdjęciu. Mimo wszystkiego co zrobiła to można stwierdzić że naprawdę znała się na rzeczy.

Kilka minut później Seokjin gotowy stał już na swoim miejscu pozując jak mógł. Oczywiście zabroniono mi robić tutaj zdjęć a więc w spokoju czekam na to aż skończy. Kątem oka widzę, że blondynka czyści swoje rzeczy, więc postanawiam zagadać do niej.

-Czyli zostałaś przy byciu makijażystką-spytałem od razu mentalnie załamując się nad tym co powiedziałem

-Taa, wiesz zawsze chciałam to robić-odpowiedziała

-Pamiętam-mruknąłem

-Słyszałam o zaręczynach Hoseoka i Yoongiego-odparła na co kiwnąłem głową- Zawsze wiedziałam że prędzej czy później Hobi zostanie Panem Min

-Taaa, przygotowania są w toku, oczywiście Jimin nie mógł by sobie wybaczyć gdyby nie zajął się wieczorem towarzyskim

-No tak wieczna impreza-zaśmiała się-On i Taemin to coś

-Cholernie mocne-dodałem za nią

-To dobrze, cieszę się że Chim znalazł kogoś kto pokocha go całym sobą

-I nie zdradzi z pierwszym lepszym-odparłem po chwili rozumiejąc co powiedziałem-To znacz

-Nie masz rację Jungkook-przerwała mi-Cholerną rację

-A ty i jak mu tam było, Junlhe?

-Junhoe- poprawiła mnie-Za tydzień bierzemy ślub

-Gratuluję-mówię

-Dziękuje-uśmiechnęła się i w tym momencie ktoś zawołał jej imię-Obowiązki wzywają-dodaje odchodząc

-Jimin się nie ucieszy że suka jest szczęśliwa-odezwał się hyung podchodząc do mnie

-Mi się wydaje że spłynie to po nim i oleje to dalej cierpiąc z powodu nie udanego tortu śmietankowego

-Wciąż go robi??-spytał w szoku na co kiwnąłem głową

-Taa masakra-wzdycham a ten kręcąc głowa siada na krześle przed fryzjerem a ja powracam do swojego zadania.

Instagram 2 // Bts ✅Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz