33🍀

621 22 19
                                    

Od dwóch dni jestem w Chinach. Dori hyung zaproponował mi wyjazd z nim oraz reszta ekipy w tym nawet Atsuko. Dziewczyna dzięki naszej sesji z oświadczyn Sope została jedna z głównych stylistek z czego się ogromnie cieszę. Zasługiwała na to.

Oczywiście mój wyjazd nie spodobał się Taehuyngowi. Wyszła mega awantura przez co noc spędziłem w studiu a on w naszym mieszkaniu. Rozumiałem go, naprawdę wiem że i tak rzadko się widzimy a tu tydzień z dala on siebie. To dużo, wiem ale to moja życiowa szansa. Właśnie tutaj mogę doszlifować moje portfolio i wygrać ten wernisaż. Dlatego teraz stoję w studiu i szykuje wszystko na kolejną sesje. Nie wiem tylko czemu nikt z ekipy nie chce mi powiedzieć czyją. Swoją pracę przerywam słysząc dźwięk połączenia i widząc nazwę mojego chłopaka od razu włączam

-Taeti-mówi uśmiechając

-Część skarbie jak idzie sesja?

-Czy ja naprawdę proszę o zbyt wiele prosząc o informację kto będzie na tej sesji? Przecież to nie tak że zestresuje się tym kto to jest?

-Rozumiem Cię ale musisz poczekać, może nie mogą ci mówić kto to-wzrusza ramionami

-Może a ty? Co robisz?

-Jak widzisz siedzę w garderobie i popijam sobie kawę wiśniowa, która pił ostatnio Yoongi i stwierdzam że ten hyung to stan umysłu skoro może to pić. Smakuje jakbym wlał tam płyn do mycia naczyń -wzdycha upijając łyk

-A jednak wciąż pijesz

-To jest kawa Baks

-Ehem a tak serio?

-Nie chce mi się iść do automatu po coś innego- mówi na wybucham śmiechem

-A Sakura? Nie może iść? W końcu jest Twoja asystentką, jedyną normalną

-Normalną ? Ona ma nasze zdjęcie na tapecie i ukratkiem zawsze robi mi zdjęcia lub nagrywa coś kiedy tylko rozmawiam z Tobą albo nie wiem chociażby wspominam o Tobie

-Ouuu uroczo-uśmiecham się-Twoja asystentka shipuje Taekook. A tak serio to gdzie ona jest?

-Wysłałem ją do domu, źle się czuła

-Wooow hyung jakie to miłe z Twojej strony-odzywa się głos za mną. Dobrze znany mi głos, przez co na mojej twarzy pojawia się szeroki uśmiech

-Bycie miłym to po prostu moja cecha

-Dla mnie nie byłeś taki miły ostatnio-mówi zarzucając swoja dłoń na moje ramię

-Zrzygałeś mi się na buty Bambam-mruknął

-Raz się zdarzyło, raz a wypominasz mi to za każdym razem jak mnie widzisz

-Bo za każdym razem jak Cię widzę to upijasz siebie, Yugyeoma oraz mojego chłopaka

-Dziś też tak będzie hyung-odparł brunet pojawiając się obok mnie

-Cudownie czyli całe got7 się zjechało do Chin?-pyta załamany a ja śmieję się pod nosem

-Dokładnie tak a więc wybacz ale teraz zajmiemy się twoim chłopcem-mówi Bambam

-Papa Taehuyng-odzywa się Yugyeom i nie dając mi nic powiedzieć kończy połączenie

-Nie daliście mi się pożegnać?

-Miałem wysłuchiwać tego jak gruchacie do siebie proszę Cię Jk oszczędź mnie

-Kocham Cię Taehyung-zawył Bambam upadając na fotel za nami

-Ja Ciebie też Kookie, tęsknię za Tobą maluszku czekam tylko jak wrócisz-dodał Yugyeom podchodząc do blondyna

-Hyung-uśmiechnął się uroczo tajlandczyk

-Jesteście kretynami-zaśmiałem się rzucając na nich

🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀

Tak jak powiedział Yugyeom tak faktycznie po sesji odbyła się impreza. Bardziej bym powiedział bankiet. Firmowy. Moja cała ekipa tu była oraz całe Got7.

Dowiedziałem się że moje zdjęcia zostały wybrane przez szefostwo do wydania. Moja całą sesja Got7. Cieszyłem się jak dziecko, jednak czułem się trochę źle z tym że to nie zdjęcia Dori zostały wybrane. Widziałem że zrobiło mu się smutno ale nic nie mówił tylko uśmiechnął się i pogratulował.

Oczywiście od razu pochwaliłem się chłopakom. Każdy się cieszył a nawet sam Taemin przypomniał że wciąż czekał na sesję. Dziwił mnie brak odzewu od Jimina ale wiedziałem że może być po prostu zajęty.

Całe przyjęcie trzymałem się z przyjaciółmi. Nie widziałem ich już tak długo. Ostatni raz widziałem ich na imprezie pożegnalnej w Seulu. Mogliśmy teraz na spokojnie porozmawiać o wszystkim. W pewnym momencie zawołał ich menadżer przez co zostałem sam ale nie na długo.

-Drinka?-spytał mnie hyung na co pokiwałem głową

-Chętnie mój się już skończył a nie chciało mi się po nowego- zaśmiałem się

-Gratuluję, twoje zdjęcia będą teraz słynne

-Wciąż nie wierzę że wygrałem

-A jednak co, muszę z bólem serca przyznać że były lepsze od moich. Lepsze światło i ustawienie

-Twoja szkoła hyung, ty mnie tego nauczyłeś

-Możliwe a więc co, za wygraną -spytał unosząc swojego drinka do góry

-Za wygraną- uśmiechnąłem się i stykając się szklanka upiłem trochę-Słodki

-Mój też-odparł

Po chwili zacząłem czuć jak kręci mi się w głowie, co było dziwne ponieważ mam silna głowę do alkoholu. Obraz przed oczami zaczął mi się zamazywać a moje ciało robić takie lekkie. Czułem jak zasypiam i za nic nie wiedziałem co się dzieje. Jednak usłyszałem jedno zdanie nim zasnąłem i upadłem na coś miękkiego.

-Wreszcie jesteś mój

Instagram 2 // Bts ✅Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz