//Deku//
Podobno Dabi zabrał mnie z domu Katsukiego . Nawet się ciesze bo się już nim dławiłem . Na nardgastku miałem bandaż . Pewnie znowu nie wytrzymałem i musiałem się pociąć by zobaczyć krew . Gdy wróciłem Dabi wyleczył magicznie rękę ,była jak zdrowa . Tomura na sam mój widok ... poprostu wpadł w taką furię ,że... zostałem pięciokrotnie karę w jedną noc . Kolejnego dnia nie potrafiłem się ruszać bo mnie wszystko bolało ... Nie boli mnie tylko fizycznie wszytsko ,a także psychicznie . Czasem mam ochotę skończyć z sobą powieszajac się . Ale później zapominam ,że o czym takim myślałem .
Leżałem nagi na łóżku Tomury . Tak w jego pokoju . Za to ,że chciałem uciec i próbowałem popełnić samobójstwo przez trzy dni będę osobiście przez niego gwałcony . To już nie jest zwykły seks czy droczenie się z sobą jak na początku . Od pół roku Tomura zrobił się wobec mnie agresywny . Przez te trzy dni nie wychodziłem z jego pokoju ,kazał mi na niego zawsze czekać nagi . Z przyjemności przerodziło się z ciągłego bólu . Myślałem nad tym by poinformować o tym ojca . Ale Tomura powiedział ,że będzie jeszcze gorzej jeśli mu powiem albo zabije Katsukiego... Wracając do rzeczywistości jak mówiłem leże na jego łóżku całkowicie nagi . Od jutra skończą się te tortury .. Był wieczór . Tomura mówił ,że tym razem będzie jeszcze bardziej boleć bym zapamiętał to na zawsze i wyciągnął z tego wnioski .. Przyszedł już Tomura ... uśmiechnął się do mnie tym zboczonym uśmieszkiem i zamknął za sobą drzwi na klucz .
- Obiecuje ,że będzie cię bardzo boleć Dekusiu . - Powiedział z psychopatycznym śmiechem i zasunął rolety i zamknął również okno by nie było słychać mojich jęków .. Rozebrał się i powoli wszedł na łóżko . - Wolisz teraz ,czy mam się tobą trochę pobawić ?- Swoje ręce umieścić na mojich pośladkach powodując u mnie jękniecie . Z mojich policzków zleciały łzy . Na szczęście ktoś wszedł magicznie do pokoju je wywarzając . To był Kurogirir .
- Tomura Shigaraki twój mistrz chce z tobą poważnie porozmawiać . - Tomura zszedł z mnie i się ubrał i wyszedł.Skorzystałem z okazji ,chciałem stąd uciec jak najdalej ! Nie będę jego dziwką ! Mam dość! Ubrałem się ,po cichu pobieglem do swojego pokoju zabierając z sobą moją kosę,sztylety i zdięcie z dzieciństwa . Wyszedłem przez okno zostawiając kartkę ,,Pieprz się" I wyskoczyłem . Teraz miałem ochotę trochę się zabawić . Mialem wielką ochotę kogos zabić . A mojim celem jest pewna dziewczyna na którą spotkałem podrodze . Szukałem w internetach gdzie może mieszkać. Naszczęście nie daleko ta gówniara ma chate . Jej rodzice pracują przy budowlach . Po paru minutach byłem pod jej drzwiami . Zapukałem i czekałem aż ktoś mi otworzy. Nie musiałem długo czekać, otworzyła mi jakaś kobieta .
- Dzieńdobry pani Uraraka . Nazywam się Izuku Midorya kolega z klasy Ochaco .- uśmiechnąłem się przyjaźnie . Mam chętkę wymordować jej rodziców . I przy okazji ją.
- Ou . Jak miło,że przyszedłeś . Wchodź Ochaco jest w salonie - obdażyła mnie ciepłym uśmiechem na twarzy i wpóściła. Co za naiwny babsztyl.. ukłoniłem się i wszedłem do środka , ściągnąłem buty i poszedłem tam gdzie pokazała mi ta babka.
- Cześć Ochaco~- Dziewczyna wzdrygła na mój widok . Jej matka powiedziała ,że idzie do pracy więc nie będę miał świadków . Usiadłem obok niej i gaworzyłem dopóki nie wyszła jej matka .
- Co ty tu robisz ... - spytała się z drżącym głosem. O tak lubie ,dawno nie czułem tego pięknego uczucia którym jest mordowanie .
- Wiesz .. nudzi mi się ostatnio ~ pobawmy się- Odsunęła się ode mnie i spojżała na mnie kątem oka . - Pobawmy się w pytanie czy wyzwanie . Ty zaczynasz . A i masz wybierać tylko wyzwania bo inaczej twojej rodzince coś się stanie - Dodałem z szyderczym uśmiechem .
- Pytanie czy wyzwanie ? - Jak słodko się jąka! Powiedziała to tak emocjonalnie .
- Pytanie.
- Co chcesz z mną zrobić ? - aj ,jaka cwaniara .
- Trzy rzeczy . Teraz ja . Pytanie czy wyzwanie ? - Spróbuj tylko powiedzieć pytanie a twoja mamuśka skończy źle...
-Wyzwanie ... - powiedziała po dłuższym zastanowieniu .
- Więc ,rzecz pierwsza którą chce ci zrobić to seks. Masz nie krzyczeć ,piszczeć,bić mnie ,używać mocy do obrony i tym podobne ,jasne ?- Teraz pokaże jej co mi robiono ... kiwnęła głową i poszliśmy do jej pokoju zamykając się na klucz . Kazałem jej by zściągneła z siebie wszystkie ubrania łącznie z bielizną . Niechętnie to zrobiła ale wkońcu się rozebrała do naga i położyła się na łóżku . Ja też się ubrałem ,wszedłem na łóżko . Zacząłem ją wszedzie obmacywać ( dosłownie) .Pojękiwała gdy dotykałem ją poniżej pasa . Nie chciałem się z nią cackać więć wziąłem się do roboty . Agresywnie wszedłem w nią ,ona na to zaczełą jęczeć jak dziwka . Ona to już robiła ? Poruszałem się w niej coraz szybciej i szybciej . Ona zaczeła też się ruszać,widocznie jej się to podoba. Doszedłem już w niej ,ale postanowiłem ,że ją tym wykorzystam . Błagała bym przestał ale się nie słuchałem . Z jej oczu wylatywały łzy . Doszedłem jeszcze tak z sześć razy i byłem wyczerpany . Ochaco leżała w bezruchu na łóżku nadal jęcząc . - Ubieraj się już . - Warknąłem na nią . Ona to zignorowała i nadal leżała naga . Widocznie chce więcej . Znowu zściągnąłem spodnie i obróciłem ją na brzuch.
- Co ty robisz ?! - Spytała się gdy już w niej byłem . To już się uciążliwe było bo byłem wyczerpany ale nieodpuszczałem, niech poczuje to co ja czułem przez ten rok . Skończyłem w niej tylko dwa razy bo już naprawdę nie miałem siły tego ciągnąć . Ubrałem się i wziąłem swoją kose. Dziewczyna wiedziała co chce zrobić i zaczeła krzyczeć na pomoc . Musiałem ją uciszyć i wbiłem moją zabawkę wprost w jej serce . Krew pryskała wszędzie . A moje podniecenie na jej widok wbijałem tak bardzo dużo ,aż przestała się ruszać . Jej cały pokój był w krwi . Piękna czerwona krew.. moja ulubiona rzecz na świecie . Umyłem się,zatarłem wszystkie ślady i wyszedłem zostawiając liścik,, nieźle się ją ruchało" . Ciekawe co Katsuki robi . Może pójde do niego ? Nie .. nie chce by mącił mi w głowie .. bo .. chyba go kocham .. ale nie jestem pewien co to za uczucie ..
CZYTASZ
Jesteś moją lepszą połową /s1 / BakuDeku/ Villiam Deku
Short StoryJeden chłopak, jedno słowo, jedno życie mogło zmienić naszego spokojnego Izuku w mordercę i złoczyńcę. Czuł się odrzucony przez społeczeństwo ,był wyrzutkiem którego nikt nie chciał . I co się stało gdy miał 14 lat ? One for All i Przymierze Złoczy...