Rozdział 20- spierdalaj 🖕🏻

650 17 0
                                    

📞📞
M- halo?
l- halo Marcin.
M-lexy? To ty?
L- tak , marcin przyjedź do szpitala , proszę , wybaczam ci tamto
M- naprawdę - powiedział ucieszony
L- tak

K- Marcin ! Marcin ?
M- Kacper nie mogę rozmawiam z Lexy
K- co ty pierdolisz, to był sen
M- kurwa , dał bym wszytsko żeby to była prawda
K- stary nie myśl tak o tym
M- ale ja nie umiem
K- wogóle ostatnio zainstalowałem taka fajna apke , ty też możesz ją pobrać !
M- no dawaj jaka !?
K- Tinder
* Marcina lekko zatkało
M- czekaj co ? Po chuj ci Tinder , masz zajebista dziewczynę
K- a nie wiem jakoś tak można dużo osób poznać
M- yyy okej
K- to jak zainstalujesz sobie?
M- nie dzięki , ja mam już dziewczyne ale mówię ci oby Jula się nie dowiedziała
K- luz nie dowie się
M- dobra jakby co ostrzegałem
K- nara idę do salonu
M- pa

* Kacper jest na dole w salonie , i siedząc na kanapie przegląda tindera

Pov. Jula
Wstałam chyba o 8.50 , umyłam się , i ogólnie ogarnęłam co zajęło mi godzinę , potem poszlam zrobić śniadanie , oczywiście zjadlam cini minis , gdy niosłam płatki do salonu zobaczyłam Kacpra siedzącego na łóżku więc postanowiłam go przestraszyć , podeszłam go od tyłu i gdy stałam centralnie za n zobaczyłam to co robi , był na aplikacji tinder! Po chuj mu to? Bez namysłu powiedziałam !.

J- co ty robisz ?
K- nic ,nic
J- jak to nic ? Po chuj ci Tinder ! Ja ci już nie wystarczam?- powiedziała nie ukrywając łez
K- kochanie to nie tak jak myślisz
J- to jak ? Zdradzasz mnie na jebanym tinderze
M- ej czemu tak krzyczycie ?
J- no proszę powiedz mu czy jego też zamierzasz okłamywać ?
M- a mówiłem ci stary że ten tinder to zły pomysł
K- zamknij się
J-aaa czyli ty też o tym wiedziałeś ? Zajebiście - powiedziała kosztując się w stronę drzwi
K- ej czekaj ! Gdzie idziesz - powiedział przejęty
J- spierdalaj
* Jak można się domyślić wyszła *
M- mówiłem że to zły pomysł
K- kurwa
M- napraw to póki nie będzie za późno .
K- co mam zrobić ?
M- skąd mam wiedzieć , ale może najpierw usuń tego jebanego tindera?
K-, no wsumie

- Skip Time-
Kacper jak najszybciej usunął tindera i zastanawiał się co powinien zrobić zeby Jula mi wybaczyła , w tym samym czasie Marcin się ogarnął i postanowił że pojedzie do szpitala do jego kochanej lexy .

Pov. Kacper
Kurwa , myśl Kacper , myśl co ja mam zrobić , cholera po chuj ja zainstalowałem ta jebana apke przecież mam ? Miałem ? Piękna dziewczynę i cudowna kurwa jestem największym debilem świta , wybaczy mi? Ja nawet nie wiem gdzie ona jest !mogłem posłuchać dubiela !

Pov. Marcin
Gdy usłyszałem kłótnie Julki i Kacpra wiedziałem że chodzi o tego jebanego tindera , chłop zepsuł wszystko , mam nadzieję że Jula prędzej czy później mu wybaczy , nie powiem pasują do siebie .dobra ale nie ważne teraz najważniejsza jest Lexy , wlansie do niej jadę i liczę na jakieś dobre wieści od lekarzy .

* Marcin jest już w szpitalu *
( Puk puk puka do tych dzwoni co mają lekarze pokój cn xd)
Le- o dzień dobry
M- dzień dobry , panie doktorze co z Lexy ?
Le- mam dobre wiadomości , stan lexy poprawił się i myślę że niedługo może się obudzić !
M- naprawdę ? To wspaniale! A czy ja mogę do niej wejść ?
Le- pani Chaplin powinna teraz wypoczywać
M- proszę tylko na 5 minut
Le- no dobrze ale tylko 5 minut !
* Marcin wchodzi do sali i siada na krześle przy łóżku lexy *
M- Lexy wiem że tego pewnie nie słyszysz ale chcę ci powiedzieć ,przepraszam zachowałem się jak zwykły idiota mogłem odrazu ci powiedzieć co tam się wydarzyło ale najzwyczajniej w świecie stchurzyłem , proszę wybacz mi , mam nadzieję że jak się obudzisz powiem ci to w cztery oczy , Kocham cię lexy i tylko ciebie słyszysz ? - powiedział płacząc i wychodząc z sali gdy nagle *
______________________________________
Tiruriru Polsat!
Haha
629 słów 💥
Hejkaa witam was w kolejnym rozdziale jak wam się podoba ? Myślicie że JxK przetrwa ? Czy Tinder na dobre zniszczy ich związek ? Co się stało gdy Marcin wychodził z sali?
Widzimy się o 21.00
Buziii 👅

,,Nie poznaliśmy się po to by o sobie zapomnieć" J&K i LxM czasy szkolne💗Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz