* minęły trzy godziny *
L- ej no nie możecie tracić życia przeze mnie okej?
J- okej- powiedziała cicho
M-To lexy pójdziesz ze mną na randkę ? Ostatni raz - zaczął płakać
L- marcinaaa nie mów o tym w ten sposób
M- ale ja nie potrafię sobie tego wyobrazić że ciebie zabraknie ?
L- nauczycie się żyć bezemnie
K- ale jak ? Nauczyliśmy się żyć z tobą ale bez ciebie to nie będzie to samo.
J- trzeba wykorzystać ten czas!
KML- dokładnie
J- jutro lexy idizmey do galerii
L- oh yeah shopping
M- pojutrze idziesz ze mną na randkę
K- a w czwartek wszyscy idziemy od kina!
L- oooo tak!* Następny dzień *
Godzina 15*
JL- idizemy do galerii
K- uważajcie na siebie
J- tak tak
M- wyrazie co dzwońcie
L- oki bajj
M- paa kocham cię
L- ja ciebie też ... Najbardziej na świecie
K- też cię kocham Jula ❤️
J- paa ja ciebie też haha
* Dwie godziny później w szpitalu -
J- dobra teraz to akcja , dzwonię do dubiela
L- to dawaj
J- denerwuje się
L- serio ? Teraz ?
J- dobra cicho bo dzwonie muszę być megaa zapłakana
______________________________________
182 słów 💥
Hejka witam was w kolejnym rozdziale ! Jak wam się podoba ? Teraz będą krótsze rozdziały ale będą codziennie !
Buziii
CZYTASZ
,,Nie poznaliśmy się po to by o sobie zapomnieć" J&K i LxM czasy szkolne💗
FanficTa książka będzie o shipie LxM i JxK wszystko będzie się rozgrywało w liceum więc wiek i inne informacje będą zmienione na cele książki , opowieść to fanfiction i nie ma na celu nikogo urazić w żaden sposób, nie umiem zbytnio pisać książek ale warto...