9 Sierpnia

254 23 1
                                    

Mam problem z mięsem.

Ledwo przechodzi mi przez gardło, a po jednym kęsie atakują mnie wyrzuty sumienia.

Nie jest smażone na oleju.

Panierka jest zrobiona z jajka i płatków kukurydzianych, dodatkowo tych naturalnych. Bez cukru.

Fileta obrałam najdokładniej jak tylko się dało.

Ale mimo to smak ma ten sam. Wracają wspomnienia, a wraz z nimi wyrzuty.

Tak nie powinno być.

W głowie słyszę "znowu się obżerasz".

Zaraz potem obiecuje sobie, że od jutra już nie tknę mięsa.

Pamiętnik Anorekryczki v2. (2020/2021)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz