U dietetyczki na wagę weszłam z pełnym pęcherzem.
Był pełny do tego stopnia, że w połowie wizyty musiałam wyjść się załatwić.
Na szczęście jestem chora, więc byłam kryta.
30 Września
U dietetyczki na wagę weszłam z pełnym pęcherzem.
Był pełny do tego stopnia, że w połowie wizyty musiałam wyjść się załatwić.
Na szczęście jestem chora, więc byłam kryta.