30 Września

189 17 2
                                    

U dietetyczki na wagę weszłam z pełnym pęcherzem.

Był pełny do tego stopnia, że w połowie wizyty musiałam wyjść się załatwić.

Na szczęście jestem chora, więc byłam kryta.

Pamiętnik Anorekryczki v2. (2020/2021)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz