W piątek siostra urodziła trzecie dziecko. Dziewczynka.
Jakoś to do mnie nie dociera.
Może dlatego, ze ciąża wypadła w okresie pandemii i rzadko się widziałyśmy.W każdym razie najważniejsze, ze obie są zdrowe.
Zwłaszcza teraz kiedy codziennie słyszy się o jakimś nieszczęściu.W sąsiedniej miejscowości urodziło sie dziecko, bez podniebienia i bez jednej nóżki..
Wczoraj na motorze zginął mąż znajomej. Na prostej drodze, a niedawno znajoma skasowała auto swojej teściowej.Zdrowe dziecko i zdrowa siostra to cud i największe szczęście