*13 lipca*
POV Layla
[Ja] Marcus, zaczekaj, przepraszam.
On nadal szedł przed siebie, więc pobiegłam do niego. Złapałam jego rękę i odwróciłam go w moją stronę. W oczach miał łzy.
[Mac] To ja przepraszam. Masz rację, powiedziałem tak, więc nie powinienem się czepiać.
[Ja] To może Ty będziesz wybierać filmy jakie mamy oglądać?
[Mac] A może razem? Co Ty na to?
[Ja] Tak będzie najlepiej.
Przytuliłam się do niego, a on mocno mnie objął. Pocałowałam go w policzek i uznaliśmy, że idziemy do mnie. Kiedy byliśmy już na miejscu, poszłam do pokoju Jasmine, ale jej tam nie zastałam. Następnie sprawdziłam łazienkę i kuchnię, ale tam też jej nie było.
[Ja] Chyba w końcu wyszła z domu.
[Mac] To dobrze. Może poszła do Tinusa.
[Ja] Pogadam z nią później.
[Mac] To co oglądamy?
[Ja] Jakie lubisz filmy?
[Mac] W sensie, że jakie kategorie?
[Ja] Tak, bo nawet nie wiem. - zaśmiałam się.
[Mac] Komedie, fantasy...
[Ja] Kocham fantasy!
[Mac] Jaki jest Twój ulubiony film?
[Ja] Cała seria Harry Potter.
[Mac] Żartujesz, prawda?
[Ja] Nie, a o co chodzi?
[Mac] Uwielbiam to.
[Ja] Naprawdę?
[Mac] Tak. Oglądamy pierwszą część?
[Ja] No pewnie.
Marcus czekał w pokoju, a ja poszłam do kuchni po przekąski i picie. Kiedy wróciłam, zaczęliśmy oglądać.
Po skończonym filmie usłyszałam głosy przez otwarte okno. Wyjrzałam przez nie razem z Marcusem i zobaczyliśmy Jasmine z jakimś chłopakiem. Gdy tylko weszła do domu, stałam już na dole.
Porozmawiałam z nią i zdziwiło mnie to, że dzisiaj poznała tego Leona i już została jego dziewczyną. Chce zapomnieć o Tinusie. Poniekąd ją rozumiem, ale to tak nie działa. Nie da się zapomnieć o kimś, kogo się kocha.
Wróciłam do Marcusa i usiadłam na łóżku obok niego. Zaczął mnie łaskotać przez co zsunęłam się z łóżka i leżałam na podłodze. Chłopak podszedł do mnie i ponownie zaczął mnie łaskotać.
[Ja] Ma-ar-cus prze-ee-stań!
Nie mogłam złapać powietrza, więc w końcu przestał. Kiedy mogłam już normalnie oddychać, odpłaciłam mu się tym samym i teraz to ja go łaskotałam. Wyrwał mi się i zawisł nade mną. Popatrzyłam mu prosto w oczy. Są takie piękne, czekoladowe.
[Mac] Kocham Cię, wiesz?
[Ja] Ja Ciebie też.
Pocałował mnie i wstał, po czym podał mi rękę i mnie podniósł.
[Mac] Może wrócimy na łóżko?
[Ja] To dobry pomysł.
Uśmiechnęłam się do niego, co odwzajemnił i stwierdziliśmy, że zrobimy sobie dzisiaj noc filmową. Włączyłam drugą część Harry'ego i zaczęliśmy oglądać. Niedługo później usłyszałam dzwonek do drzwi i wiedziałam, że to Leon. Kiedy film się skończył, włączyłam kolejną część.
CZYTASZ
Marzenia się spełniają | Marcus and Martinus
FanfictionHistoria opowiadająca o bliźniaczkach, które spędzają wakacje w Norwegii. Są fankami Marcusa i Martinusa. Czy już pierwszego dnia pobytu w Oslo ich życie się odmieni? Czy spotkają Marcusa i Martinusa? Czy spełnią swoje największe marzenia? Dowiesz s...