*14 lipca*
POV Layla
Po chwili dołączył do mnie Marcus. Usiadł na moim łóżku i zaczął rozmowę.
[Mac] Ona go kocha, a on ją, ale sobie tego nie powiedzą.
[Ja] Może im w tym pomożemy?
[Mac] Masz jakiś plan?
[Ja] Powiedzmy.
[Mac] Zamieniam się w słuch.
[Ja] Mieliśmy iść na spacer po koncercie, więc pójdziemy jak tylko wrócimy do domu, a później powiemy Jasmine, że zostajesz u mnie na noc, oczywiście jeżeli chcesz i ona zaproponuje Tinusowi, żeby też został.
[Mac] Oczywiście, że zostanę księżniczko.
[Ja] Dziękuję. Martwię się o nich. Do tej pory siedzieli tylko w pokojach, a teraz oboje mają "drugie połówki" - zrobiłam cudzysłów w powietrzu - to wszystko jest dziwne.
[Mac] Wiem, ale już my się postaramy, żeby ze sobą byli.
[Ja] Oczywiście.
Porozmawialiśmy jeszcze o różnych innych sprawach i Marcus napisał do Tinusa, żeby przyszedł. Po chwili usłyszeliśmy dzwonek do drzwi, więc pomyśleliśmy, że to on.
Wyjrzeliśmy przez okno, a tam zobaczyliśmy Leona. Po chwili ujrzałam, że w oddali idzie Martinus, a kiedy tylko zobaczył, że Jas przytula się z Leonem, spuścił głowę. Jasmine chyba to zauważyła, bo pożegnała się z chłopakiem i weszła do domu. Po chwili wyszła i pobiegła w stronę Tinusa.
Szli w naszym kierunku i rozmawiali, ale w pewnym momencie się zatrzymali i Jasmine złapała go za policzki.
[Mac] Robi się gorąco.
[Ja] Myślisz, że się pocałują?
[Mac] Zaraz się przekonamy.
Nadal rozmawiali, a po chwili Jasmine pocałowała go w policzek. Odeszliśmy od okna i poszliśmy założyć buty. Kiedy byliśmy już przy drzwiach, Marcus mnie pocałował. Nie zauważyliśmy nawet, że przyszli Jas i Tinus. Moja siostra nam przeszkodziła i wyszliśmy z domu.
POV Marcus
Od razu chciałem porozmawiać z Jasmine, więc poszliśmy do jej pokoju, gdzie mówiliśmy o Tinusie. Płakała, a ja ją pocieszałem. Kiedy już się uspokoiła, powiedziała, żebym poszedł do Layli, bo ona musi się jeszcze przygotować, więc tak zrobiłem.
W pokoju mojej dziewczyny rozmawiałem z jego właścicielką i dowiedziałem się o jej planie. Chce, żebym został na noc i wtedy Tinus pewnie też zostanie. Uzgodniliśmy, że po koncercie pójdziemy na spacer. Po jakimś czasie napisałem do brata, żeby już przyszedł, a po chwili usłyszeliśmy dzwonek do drzwi.
Myśleliśmy, że to on, ale kiedy zaglądnęliśmy przez okno, okazało się, że to Leon. Chwilę później zobaczyliśmy, że idzie Tinus, a jak tylko zobaczył przytulającą się parkę, spuścił głowę. Jasmine weszła do domu, a kiedy Leon się oddalił, pobiegła do Tinusa.
Szli do domu, ale w pewnym momencie się zatrzymali i wyglądało to tak, jakby mieli się za chwilę pocałować, ale jednak tego nie zrobili.
Zeszliśmy na dół, bo powinniśmy już wychodzić, ale zanim to zrobiliśmy, pocałowałem Laylę. Nagle usłyszałem chrząknięcie, więc oderwaliśmy się od siebie i poszliśmy na koncert.
CZYTASZ
Marzenia się spełniają | Marcus and Martinus
FanfictionHistoria opowiadająca o bliźniaczkach, które spędzają wakacje w Norwegii. Są fankami Marcusa i Martinusa. Czy już pierwszego dnia pobytu w Oslo ich życie się odmieni? Czy spotkają Marcusa i Martinusa? Czy spełnią swoje największe marzenia? Dowiesz s...