*1 lipca*
POV Jasmine
Dzisiaj byłam z moją siostrą i przyjaciółkami w skate parku. W pewnym momencie oddzieliłam się od nich i pojechałam na deskorolce w drugą stronę. Nagle się przewróciłam. Chyba wjechałam w kamyk, bo coś przystawiło mi do kółka i po chwili już leżałam. Natychmiast podbiegł do mnie jakiś blondyn. Był bardzo podobny do Martinusa Gunnarsen. Podał mi rękę i mnie podniósł.
[Chłopak] Nic Ci się nie stało?
[Ja] Nie, dziękuję.
[Chłopak] Nie ma za co. Jestem Martinus, ale znajomi mówią mi Tinus. - podał mi rękę.
[Ja] Jasmine, dla znajomych Jas. - odwzajemniłam jego gest.
[Tinus] Ładne imię.
[Ja] Dziękuję, - zarumieniłam się - masz brata Marcusa?
[Tinus] Tak, znasz nas?
[Ja] Oczywiście, jestem waszą fanką.
[Tinus] Chcesz go poznać?
[Ja] Pewnie.
Podeszliśmy do grupki chłopaków. Było ich trzech.
[Tinus] Chłopaki, to jest Jasmine. Jasmine, to jest mój brat, Marcus.
[Marcus] Hej.
[Ja] Hejka.
[Tinus] To Luke.
[Luke] Cześć.
[Ja] Hej.
[Chłopak] A ja jestem Oscar, hej.
[Ja] Hej, Oscar. Skoro już was poznałam, to może chcecie poznać moją siostrę bliźniaczkę?
[Mac i Tinus] Masz bliźniaczkę?
Nagle wszyscy się odwróciliśmy, bo w naszym kierunku ktoś biegł i mnie wołał. Była to Layla z dziewczynami. Podczas mojego upadku były na drugim końcu skate parku, więc go nie widziały.
[Dziewczyny] Jas.
[Ja] O co chodzi?
[Layla] Szukałyśmy Cię.
[Tinus] Niepotrzebnie, dobrze się nią zająłem. - uśmiechnął się.
[Ja] To ja was przedstawię. To jest Layla, moja siostra - wskazałam na nią - a to moje przyjaciółki,
Claudia i Alice - na nie również wskazałam po kolei.
[Tinus] Ja jestem Martinus, to mój brat, Marcus - wskazał na brata - a to są Luke i Oscar - na nich również wskazał.
[Layla] Wy jesteście Marcus and Martinus?
[Mac] Tak, a co? Lubisz nas?
[Layla] Kocham!
Layla rzuciła mu się na szyję i zauważyłam, że Marcus się zarumienił.
[Ja] Zawsze tak reagujesz na fanki?
Layla w końcu od niego odeszła. Teraz to ona była czerwona.
[Mac] Jak?
[Ja] Rumienisz się - uśmiechnęłam się.
[Mac] Ja? Nigdy.
[Ja] Niech Ci będzie.
Uśmiechnęłam się do Tinusa, a on odwzajemnił uśmiech. Tak cudownie się uśmiecha. Kocham ten uśmiech. Nagle ciszę przerwał Oscar.
[Oscar] Może gdzieś pójdziemy?
[Alice] Na przykład gdzie?
[Luke] Może na lody?
CZYTASZ
Marzenia się spełniają | Marcus and Martinus
FanfictionHistoria opowiadająca o bliźniaczkach, które spędzają wakacje w Norwegii. Są fankami Marcusa i Martinusa. Czy już pierwszego dnia pobytu w Oslo ich życie się odmieni? Czy spotkają Marcusa i Martinusa? Czy spełnią swoje największe marzenia? Dowiesz s...