*14 lipca*
POV Martinus
Na miejscu byliśmy po 30 minutach. W kolejce staliśmy bardzo długo, a kiedy w końcu nadeszła nasza kolej, od razu ten cały Leondre patrzył na Jas, prawie moją Jas. Chrząknąłem i przywitaliśmy się wszyscy z nim i Charliem.
Zrobiliśmy sobie kilka zdjęć i poszliśmy stanąć przed sceną. Mieliśmy jeszcze trochę czasu do koncertu, więc zaczęliśmy rozmawiać. Dowiedziałem się, że dziewczyny pierwszy raz są na koncercie.
Niedługo później chłopaki wyszli na scenę, a Leondre prawie cały czas patrzył na Jasmine. Po koncercie Layla o tym wspomniała, ale powiedziała, że ona ma na oku kogoś innego. Podobno mnie, tak mówił Mac, ale dowiem się tego kiedy indziej.
Marcus poruszył temat Leona, ale Jas nie chciała o nim rozmawiać. Za dwa dni ma wyjechać, a ona znowu zostanie singielką. Ja już jutro.
Kiedy byliśmy już w domu, gołąbeczki poszły do pokoju Lay, a ja poszedłem z Jas do jej pokoju. Kazała mi wybrać film, a ona poszła po jedzenie i picie. Kiedy przyszła, film był już wybrany.
Podczas trwania filmu nic do siebie nie mówiliśmy, tylko się śmialiśmy jak były śmieszne momenty. Po jakimś czasie Jas położyła głowę na moim ramieniu, a ja oparłem swoją głowę na jej.
Gdy tylko film się skończył, uznałem, że powinienem już wracać, ale Jas kazała mi poczekać i wyszła z pokoju. Chwilę jej nie było, a kiedy już wróciła, powiedziała, że ma dla mnie propozycję, ale po chwili dodała, że jednak to nie jest ważne i posmutniała. Poprosiłem ją, żeby powiedziała, to co miała zamiar powiedzieć, więc zaproponowała mi nocowanie, bo Marcus u nich zostaje.
Nie odezwałem się, co musiała uznać za odmowę, bo spuściła głowę. Podszedłem do niej, więc ją podniosła, a ja zapytałem czy chce, żebym został. Odpowiedziała, że chce, więc powiedziałem, że muszę iść po kilka moich rzeczy, przez co przytuliła się do mnie, ale po chwili odeszła i przeprosiła. Zdziwiłem się o co jej chodzi, więc odpowiedziała, że przecież mam dziewczynę.
Zacząłem jej mówić jak to było z Charlotte, ale ona powiedziała, że już wie. Marcus musiał jej powiedzieć. Już ja sobie z nim porozmawiam. Zapytałem ją o Leona, a ona stwierdziła, że związek na odległość nie ma sensu, ale nic więcej nie chciała powiedzieć.
Poszliśmy po moje rzeczy, a gdy wychodziłem, spotkałem Oscara, więc powiedziałem mu, że nocuję u Jasmine. Kiedy wróciliśmy, uzgodniliśmy, że zrobimy sobie maraton filmowy z "Riverdale". Żadne z nas nie oglądało jeszcze tego serialu, a oboje chcieliśmy, więc się świetnie złożyło.
Jasmine poszła się wykąpać do łazienki na dole, a mnie zaprowadziła do drugiej, która znajduje się zaraz obok jej pokoju. Kiedy wróciłem, jej jeszcze nie było, więc wziąłem laptopa i włączyłem serial. Chwilę później dziewczyna już wróciła.
Położyłem się na łóżku Jasmine, a ona obok mnie i położyła głowę na moim ramieniu. Spojrzałem na nią, a ona na mnie. Miałem ochotę chociaż cmoknąć ją w usta, ale tylko się uśmiechnąłem i pocałowałem ją w policzek.
Ona się zarumieniła i nadal patrzyła mi w oczy, a ja popatrzyłem na jej usta, a później w oczy. Przymknąłem powieki i zbliżyłem się do niej. Zrobiłem to. Pocałowałem ją, ale był to po prostu zwykły buziak, tylko, że w usta, a to już jest coś.
Najważniejsze jest to, że ona oddała ten pocałunek! Jestem prawie najszczęśliwszym człowiekiem na świecie. Najszczęśliwszy będę wtedy, kiedy zgodzi się być moją dziewczyną.
[Ja] Przepraszam, nie powinienem.
[Jas] Żałujesz?
[Ja] Masz chłopaka.
[Jas] Oglądamy? - zmieniła temat.
[Ja] Nie żałuję, ale jeszcze raz przepraszam. Możemy oglądać.
Włączyłem pierwszy odcinek i zaczęliśmy oglądać. Przez całą noc starałem się nie zasnąć, żeby zatrzymać serial w razie jakby Jasmine zasnęła, ale oboje przetrwaliśmy tę noc i oglądaliśmy do rana.
CZYTASZ
Marzenia się spełniają | Marcus and Martinus
FanfictieHistoria opowiadająca o bliźniaczkach, które spędzają wakacje w Norwegii. Są fankami Marcusa i Martinusa. Czy już pierwszego dnia pobytu w Oslo ich życie się odmieni? Czy spotkają Marcusa i Martinusa? Czy spełnią swoje największe marzenia? Dowiesz s...