Nie potrafię cię pokochać

22 0 0
                                    

Podeszłam do Sebastiana. Wytarłam mu łzy chusteczką. Spojrzał na mnie i dotknął mojej twarzy.

- Nie powinnaś wstawać. Jesteś bardzo chora.

Wziął mnie na ręce i zaniósł do łóżka. Położył mnie i przykrył kołdrą.

-Sebastian jesteś taki dobry dla mnie a ja nie potrafię cię pokochać. Kocham Dawida.

- Teraz o tym nie mów. Spróbuj zasnąć i odpocząć. Będę przy tobie skarbie.

Usiadł na kanapie przy łóżku. Poczułam,że strasznie boli mnie głowa i łzy mi popłynęły po policzkach.

- Co się dzieje maleńka?

- Bardzo mnie boli głowa.

- Zaraz ci zrobię herbatę i weźmiesz paracetamol.

Wzięlam tabletkę i wypiłam herbatę. Położyłam się do łóżka. Byłam bardzo słaba. Sebastian położył się obok mnie i przytulił mnie.

- Będę przy tobie dopóki się nie obudzisz.

- Biedny tylko sobie złamie serce i będzie cierpiał - pomyślałam ale nie miałam siły na dyskusję. Pogłaskałam Sebastiana po policzku i zasnęłam.


Od pomyłki do wielkiej miłościOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz